Rządowe instytucje "okradane" przez gigantów IT

Komisja ds. administracji publicznej w Wielkiej Brytanii ogłosiła, iż ogromne sumy pieniędzy są marnowane przez rząd na technologie informatyczne - czytamy w serwisie BBC.

Brytyjczycy przepłacają za komputery, czy podobnie jest w przypadku Polski? fot. Jakub Krechowicz
Brytyjczycy przepłacają za komputery, czy podobnie jest w przypadku Polski? fot. Jakub Krechowiczstock.xchng

Jak podaje brytyjski serwis, zdarzały się przepłacenia rzędu dziesięciokrotnej wartości określonego sprzętu. Cena jednego PCta często wynosiła 3500 funtów. Mimo tego faktu, rząd twierdzi, że robi duże postępy w kwestiach dokonywania zakupu sprzętu komputerowego.

Komisja uważa, iż głównym czynnikiem odpowiedzialnym za mające miejsce sytuacje jest brak znajomości branży IT przez osoby pracujące w rządzie. Drugą przyczyną jest zbyt duże zaufanie w stosunku do firm, z którymi są podpisywane kontrakty. Zdaniem komisji rząd będzie skazany na ciągłe powtarzanie tych samych błędów, jeżeli nie nauczy się być bardziej inteligentnym w swoich decyzjach, oraz kontaktach z dostawcami rozwiązań IT.

Koalicja rządowa domaga się wstrzymania projektów, których cena przekracza 100 milionów funtów. Ma to pomóc w redukcji deficytu budżetowego - podaje serwis BBC.

Urzędnicy poinformowali, iż średnia kwota przeznaczana na zakup komputera, wynosząca 3500 funtów nie jest wydawana wyłącznie na jego zakup. W sumie zawarte są również wydatki związane z zakupem aplikacji oraz wdrożeniem infrastruktury. Jesienią 2010 roku rząd podał do wiadomości, iż zezwoli szpitalom korzystać w większym stopniu ze swojego sprzętu. Ma to pomóc w zaoszczędzeniu 700 milionów funtów.

W 2009 roku całkowite wydatki przeznaczone na projekty IT wyniosły 12 miliardów funtów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas