Tajne informacje armii w sieci
Reporterzy Associated Press odnaleźli tajne dokumenty wojskowe, które były swobodnie dostępne w internecie.
Dokumenty te zostały odnalezione na serwerach amerykańskiej armii oraz jej kontrahentów. Większość z nich umieszczono na nierozgłaszanych serwerach FTP, widocznie wielu wydawało się, że w ten sposób dane będą bezpieczne.
Jeden z kontrahentów, firma SRA International, uruchomiła serwer FTP, z którego dość łatwo można było zaatakować komputery Amerykańskiego Departamentu Obrony. Firma nie wzięła pod uwagę sugestii, iż może to być niebezpieczne.
Bruce Schneider z firmy BT Counterprane zapewnia: - Musimy odrzucić mit, który głosi, że jeśli wsadzimy coś do internetu i nikomu o tym nie powiemy, dane te pozostaną ukryte. To kolejny błąd popełniony przez człowieka. Błąd, który może pociągnąć poważne konsekwencje.
Znajdujące się na serwerze dokumenty były chronione hasłem. Hasło to jednak znajdowało się w innym pliku, dostępnym na tym samym FTP-ie.
Wszystkie odnalezione dokumenty zostały zniszczone, a serwery wyłączone, zapewniło Associated Press.