Teraz się wytłumaczcie

Amerykańscy kongresmeni kończą prace nad ustawą dotyczącą podglądania dokumentów elektronicznych. Prace te rozpoczęto po wybuchu afery z oprogramowaniem Carnivore używanym przez FBI do śledzenia poczty elektronicznej bez wiedzy i zgody nadawców. Ustawa ma zezwalać na takie czynności, niemniej z pewnymi ograniczeniami (typu konieczność uzyskiwania zgody).

Amerykańscy kongresmeni kończą prace nad ustawą dotyczącą podglądania dokumentów elektronicznych. Prace te rozpoczęto po wybuchu afery z oprogramowaniem Carnivore używanym przez FBI do śledzenia poczty elektronicznej bez wiedzy i zgody nadawców. Ustawa ma zezwalać na takie czynności, niemniej z pewnymi ograniczeniami (typu konieczność uzyskiwania zgody).

Jednocześnie kongresmeni zażądają wyjaśnień od FBI w sprawie "mięsożercy" i jego następcy o nazwie DCS 1000. Służby bezpieczeństwa maja odpowiedzieć m.in. na pytania ile razy użyto tego oprogramowania i jakie informacje w ten sposób zbierano. FBI ma także dokładnie wyjaśnić parlamentarzystom na jakiej zasadzie działa to śledzące oprogramowanie

CurrentNet
Dowiedz się więcej na temat: FBI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy