W Rosji zamordowano spamera

Spam jest zjawiskiem uciążliwym dla każdego. Pomimo że tworzone są coraz to bardziej zaawansowane narzędzia zwalczające spam, w skrzynkach pocztowych w dalszym ciągu można znaleźć listy oferujące "powiększanie penisa" lub podobne oferty.

Osoby wysyłające spam nie mogą już czuć się bezpieczne. W luksusowym domu nieopodal Moskwy rosyjska policja odnalazła zwłoki Aleksieja Tolstokozheva, rosyjskiego spamera. Został on zastrzelony - najprawdopodobniej przez płatnego zabójcę. Tolstokozhev był znanym rosyjskim spamerem promującym viagrę, pigułki na powiększanie penisa i innego tego typu medykamenty.

Odnośniki w listach prowadziły do sklepów farmaceutycznych, które płaciły ofierze część udziałów z przychodów. To dość popularny schemat przyjęty na całym świecie.

Przewiduje się, że udział Tolstokozheva w światowym spamie dotyczącym viagry wynosił aż 30 procent. Spamer wykorzystywał do tego celu sieć zainfekowanych komputerów, tzw. botnet. Władze podejrzewają, że Tolstokozhev zarobiły w ten sposób w 2007 roku dwa miliony dolarów (dla porównania - średnia rosyjska miesięczna pensja to 400 dolarów).

Reklama

Jest to już drugie morderstwo spamera w Rosji. Pierwsza ofiara, Vardan Kushnir, został zamordowany w 2005 roku.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: spam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy