Włamali się do systemu McDonald's by uzyskać darmowe hamburgery

Niemieccy programiści odkryli lukę w systemie promocyjnym sieci restauracji McDonald’s. Za sprawą błędu w zabezpieczeniach mogli zdobyć tyle hamburgerów ile by tylko chcieli. Rzecz jasna, nie płacąc.

zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne123RF/PICSEL

Zazwyczaj luki są wykorzystywane do złych celów, a więc np. kradzieży danych. W przypadku tak zwanych białych hakerów jest nieco inaczej. Programiści starają się znaleźć błędy w kodzie, by następnie poinformować właściciela oprogramowania o danej sytuacji. To wszystko, by odwiedzane przez wielu internautów miejsce było bezpieczniejsze i pozbawione wspomnianych luk. Sieć restauracji McDonald’s oferuje swoim klientom system promocji, który jak sama nazwa mówi oferuje nagrody w zamian za niektóre zamówienia. Jak można przeczytać w raporcie serwisu Vice, niemieccy programiści odkryli, że kod systemu promocyjnego można wykorzystać w taki sposób, by uzyskać praktycznie wszystkie produkty dostępne w tym popularnym fast foodzie.

Pierwsza próba, jakiej dokonali programiści miała miejsce w Berlinie. Wygenerowali kupon o wartości 17 Euro, a następnie złożyli zamówienie online. Po krótkim czasie dostali jego akceptację. Początkowo nie chcieli odbierać wspomnianego zamówienia, jednak ostatecznie udali się do restauracji, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Co ciekawe, menedżer pracujący w McDonald’s powiedział, że powinni przyjąć zamówienie, które, jakby nie patrzeć wygenerowali nielegalnie. Idąc dalej, programiści ponownie złożyli zamówienie, tym razem w Hamburgu. Znów się udało - zamówili piętnaście burgerów. Odkrywcy luki w kodzie powiadomili o tym fakcie menadżera restauracji, a następnie anulowali zamówienie zanim zostało ono przygotowane.

"To bardzo miły gest programistów, którzy nie wykorzystali błędu w kodzie, a zamiast tego postanowili czym prędzej poinformować o nim właściciela. Istnieje grupa tak zwanych białych hakerów, którzy wyszukują luki w zabezpieczeniach, aby przez taki błąd wrażliwe dane nie dostały się do osób niepowołanych. Co ciekawe, takie osoby często są zatrudniane na przykład w bankach. Biali hakerzy przeszukują systemy bezpieczeństwa i informują o ewentualnych lukach. Jak widać, słowo haker wcale nie musi być kojarzone z czymś negatywnym/złym. Na przykładzie niemieckich programistów możemy zobaczyć, że są ludzie, którzy poprzez wyszukiwanie luk pomagają, aby oprogramowanie online było dla wszystkich bezpiecznym miejscem" - komentuje całą sprawę Mariusz Politowicz, ekspert ds. bezpieczeństwa w Bitdefender

Niemieccy programiści postanowili skontaktować się z obsługą klienta, aby powiadomić firmę o możliwości łatwego włamania się do systemu promocyjnego McDonald’s. Zaskakujące jednak było to, że nikt problemem się nie zainteresował. Vice w imieniu programistów ponownie spróbował skontaktować się w McDonald’s, jednak przedstawiciele firmy zignorowali problem. Ostatecznie jednak, został on rozwiązany, a twórcy dostali od restauracji nagrodę za pomoc w znalezieniu luki.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas