YouTube zamieni się w telewizję internetową? Wielkie plany Google'a
Wielkie są nie tylko plany, ale i kasa. Google ma zamiar zainwestować 100 milionów dolarów w ofertę programową YouTube'a. Co będzie można obejrzeć?
100 milionów dolarów na własne programy pokazywane w 20 kanałach na YouTube - tak według "Wall Street Journal" wyglądają najnowsze plany Google'a. Gigant dobrze wie, czego chce i co się w Internecie opłaca, dlatego pomysł jest bardzo konkretny.
Firma chce stworzyć szereg niskobudżetowych programów przeznaczonych tylko do Internetu. W około 20 kanałach tematycznych (np. kanał sportowy, kanał o sztuce) będą nadawane programy przez kilka godzin tygodniowo. Programom będą towarzyszyć reklamy.
Obecnie YouTube szuka ludzi, którzy stworzą ofertę programową, zaprojektują wszystko wizualnie itd. Prawdopodobnie właśnie po to zwrócono się do hollywoodzkich agencji zajmujących się pozyskiwaniem młodych talentów.
Według źródeł "Wall Street Journal" trwają poszukiwania nie tyle gwiazd i gwiazdeczek, które poprowadzą programy, co raczej młodych, zdolnych reżyserów z własnymi pomysłami na materiały.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, YouTube ruszy z własną ofertą programową jeszcze w tym roku. W erze oglądania seriali w Sieci na laptopach podłączonych do wielkich telewizorów, a coraz częściej raczej na telewizorach wyposażonych w dostęp do Internetu, to świetny ruch.
Jest tylko jeden problem: 100 milionów dolarów to wcale nie jest dużo, jeśli chce się wyprodukować programy dla 20 kanałów. A skoro telewizja YouTube'a ma być raczej niskobudżetowa, jak poradzi sobie w starciu z "prawdziwą" telewizją, produkującą drogie programy?
Trzeba jeszcze pamiętać, że audycje w sieci teraz chcą mieć wszyscy. 100 milionów i dobre chęci mogą więc nie wystarczyć do przekształcenia YouTube'a w najlepszą telewizję internetową.
Michał Wilmowski
Źródło: http://vbeta.pl