Zero tolerancji dla dokuczania w sieci

Brytyjski rząd prosi twórców wideoserwisów o regularne usuwanie wszystkich filmików, które pokazują uczniów znęcających się nad swoimi rówieśnikami.

- Twórcy tego typu stron mają moralny obowiązek przeciwdziałania cyber-dokuczaniu - powiedział jeden z sekretarzy w brytyjskim Ministerstwie Edukacji, Alan Johnson.

Decyzja rządu o walce z tego typu filmikami została podjęta na wskutek nacisków związków zawodowych nauczycieli - oni także stali się ofiarami swoich podopiecznych, a pliki wideo z nauczycielami regularnie trafiały do internetu. W walce z tzw. cyberbullyingiem pedagodzy otrzymają więcej kompetencji, na czele z możliwością konfiskaty telefonu używanego przez ucznia.

Reklama

INTERIA.PL/AFP
Dowiedz się więcej na temat: rząd

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy