Znieważyli nauczyciela - namierzyła ich policja

Film, pokazujący jak uczniowie znieważają na lekcji nauczyciela, znaleźli w internecie policjanci w Rykach (Lubelskie) i ustalili sprawców - poinformowała policja.

- Nauczyciel nie zgłosił się na policję. To policjanci monitorujący strony internetowe znaleźli film, pokazujący przestępstwo, i sami dotarli do sprawców - powiedział rzecznik policji w Rykach, Kazimierz Stefanek.

Na filmie widać jak uczeń wywołany do tablicy, zamiast odpowiadać na pytania, tańczy i wyzywa nauczyciela, potem podchodzi i zakłada nogę na jego biurko. Inni uczniowie śmieją się z tego. Ryccy policjanci rozpoznali nauczyciela i szkołę. W trakcie śledztwa ustalili, że nauczycielowi ubliżali też inni uczniowie.

Reklama

Dwaj sprawcy przyznali się do winy i postanowili dobrowolnie poddać się karze. 19-letni Jarosław O., główny "aktor" na filmie zamieszczonym w internecie, przyznał się też do kopnięcia nauczyciela. Uzgodnił z prokuratorem karę 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 500 zł grzywny.

Jego rówieśnik Jarosław N. chce kary 3 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 300 zł grzywny. Obaj mają też przeprosić nauczyciela i poddać się pod dozór kuratora. Kary te musi zatwierdzić sąd. Policjanci wiedzą jeszcze o trzecim uczniu, który także ubliżał nauczycielowi. Ma stawić się na policję po powrocie z ferii.

Nauczyciel jest w rozumieniu prawa funkcjonariuszem publicznym. Za jego znieważenie grozi kara do roku więzienia, a za naruszenie nietykalności cielesnej - do 3 lat więzienia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nauczyciele | policja | film | kara więzienia | uczniowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy