13 rzeczy, których nie wiedzieliście o Apple
Firma z nadgryzionym jabłkiem w logo wzbudza skraje emocje, od uwielbienia po agresję. Czy słusznie? Ciężko stwierdzić, bo obie strony sporu o Apple mają swoje - czasami nawet rozsądne - argumenty. Są jednak rzeczy, których o firmie z Cupertino nie wiedzą nawet najwięksi znawcy tematu.
- W pierwszym logo Apple był Izaak Newton. Wiecie, ten człowiek, któremu pewne pamiętne jabłko spadło na głowę.
- Żeby zebrać fundusze na kupno części i budowę pierwszego w historii komputera Apple, Steve Jobs sprzedał swojego vana Volkswagena, a Steve Wozniak kalkulator Hewlett-Packard 65. Cóż, było to w czasach, kiedy taki profesjonalny kalkulator kosztował niemal tyle co teraz średniej klasy laptop. Woz dostał za niego 500 dolarów.
- Macintosh nie miał się nazywać Macintosh. Była to tylko nazwa robocza stworzona przez jednego z pracowników Apple, Jefa Raskina. Zresztą nie podobała się ona Jobsowi, który pod nieobecność Raskina w biurze usiłował zmienić ją na "Bicycle". Nazwa jednak nie tylko pozostała, ale stała się rynkową.
- W pierwszym iPodzie była ukryta niespodzianka - "Pong", w którego można było grać podczas słuchania muzyki, uruchamiany odpowiednią sekwencją przycisków.
- Apple stworzyło pierwszy kolorowy cyfrowy aparat fotograficzny dla mas w roku 1994. Coż, "dla mas" to chyba akurat nieco za dużo powiedziane, bo Apple QuickTake 100 kosztował 749 dolarów, czyli odpowiednik dzisiejszego tysiąca. Nie miał wyświetlacza, miał za to mniej niż jeden megapikseli i pozwalał na zrobienie na raz ośmiu zdjęć w rozdzielczości 640x480.
- Ronald Wayne, jeden z trzech założycieli Apple, nie wierząc w sukces firmy, odsprzedał dwóm Steve`om swoje udziały za 800 dolarów. To jedna z najgorszych transakcji w historii świata.
- Wbrew pogłoskom Apple nie zostało założone w garażu. Powstało w sypialni mieszczącej się pod adresem 11161 Crist Drive w Los Altos.
- Pierwsze 50 000 komputerów Apple IIGS z roku 1986 miało na obudowie podpis Steve`a Wozniaka i było znanych jako "Woz Limited Edition".
- Maki miały różne dziwne nazwy kodowe. Wśród nich były takie jak Gonzo, Jedi, Malibu, Peter Pan, Rosebud i Yikes!
- W pierwszych Macintoshach w środku znajdowały się wygrawerowane nazwiska osób tworzących ten sprzęt.
- Podczas prezentacji pierwszego iPhone`a, Steve Jobs zadzwonił do Starbucksa, żeby zamówić 4000 kaw latte. Już po premierze telefonu, sprezentował każdemu pracownikowi Apple po jednym. A mówimy tu o kilkudziesięciu tysiącach sztuk.
- Biologiczną siostrą Steve'a Jobsa jest Mona Simpson, amerykańska pisarka, wykładająca na kilku uniwersytetach, laureatka wielu nagród i autorka pięciu powieści. Steve nie poznał jej aż do roku 1982, kiedy to skończyła 25 lat.
- Jobs znany był ze swojego konserwatyzmu w kwestiach ubioru. Zawsze miał na sobie czarny golf, Levisy 501 i buty New Balance model 992. Podobną ścieżką podąża główny projektant Apple Jonathan Ive, który na każdej premierze od roku 2000 pojawia się w tej samej koszulce. Tej samej, nie takiej samej.