Apple śmieje się z użytkowników starszych komputerów

Podczas konferencji Apple, tuż przed prezentacją najnowszego iPada, Phil Schiller, wiceprezes Apple odpowiedzialny za marketing, powiedział, że liczba osób korzystających z komputerów mających 5 lat lub więcej "jest naprawdę smutna".

Według Apple ten komputer nie jest jeszcze "smutny" (październik 2012), ale w listopadzie 2017 roku już będzie
Według Apple ten komputer nie jest jeszcze "smutny" (październik 2012), ale w listopadzie 2017 roku już będzie AFP

"Na świecie korzysta się obecnie z ponad 600 mln pecetów, które mając więcej niż pięć lat. To jest naprawdę smutne" - powiedział podczas konferencji Phil Schiller. Jedna z najważniejszych osób w Apple mówiła o tym przy okazji prezentacji nowego iPada, tabletu mającego rzekomo zastąpić komputer (więcej informacji o tym sprzęcie TUTAJ). Jak można ocenić takie słowa?

Apple bez wątpienia próbuje wyłącznie sprzedać swój nowy produkt. Jak większość firm - namawiając do jak najczęstszej wymiany sprzętu. Czy fakt, że na świecie jest tyle komputerów mających więcej niż 5 lat rzeczywiście "jest smutny"? Odpowiedź jest oczywista: Apple się myli. Od momentu debiutu Windows 7 (październik 2009), technologiczny rozwój sprzętu, a także w zmiany w systemach operacyjnych, nie ją tak znaczące jak między, przykładowo, okresem debiutu Windows 98, a początkiem lat 90.  Jeśli nie wykorzystujemy komputera do obróbki zaawansowanej grafiki 3D, najnowszych gier lub montowania dziesiątek filmów w jakości Full HD - nie potrzebujemy nowego sprzętu, jak życzyłoby sobie Apple.

Ciekawe, czy według Apple Macbooki mające więcej niż 5 lat to "smutny sprzęt"? 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas