Chromebooki mają już 10 lat. Czy dalej są warte uwagi?
Komputery typu Chromebook obchodzą 10 urodziny. Po latach wygląda na to, że te sprzęty dalej mają się dobrze na rynku.

Google zaprezentowało pierwsze komputery z serii Chromebook w 2011 roku - przy współpracy z takimi markami, jak Acer i Samsung. Zasada działania tych sprzętów miała być bardzo prosta. Pierwotnie wykorzystywały one oprogramowanie ChromeOS bazujące tylko i wyłącznie na przeglądarce Google Chrome. Pod samą powierzchnią znajdował się jednak oryginalnie zmodyfikowany i zoptymalizowany system Linuks. Chromebooki od początku zużywały mało zasobów i wyznaczyły wręcz nowy standard w kontekście czasu pracy na jednym ładowaniu baterii. 10 lat temu te sprzęty były w stanie zaoferować od 8 do 10 godzin pracy na jednym ładowaniu.
Po pewnym czasie firma wprowadziła własny sprzęt z linii Pixel, który miał być pierwszym Chromebookiem z większą wydajnością, oferującym znacznie lepsze możliwości od konkurencji. W 2017 roku Google postawiło również na autorski czip zabezpieczający Titan.
Gdzie więc Chromebooki sprawdzają się najlepiej, patrząc z perspektywy lat? Głównie w edukacji. To lekkie, przenośne laptopy, które pozwalają na wykonanie podstawowych zadań, długo działają na baterii jednocześnie są na tyle szybkie, aby nie sprawiać problemów. W Europie i w Polsce, Chromebooki w edukacji nie są siłą napędową dla tego typu sprzętu, ale każdego roku w USA Google sprzedaje i dostarcza do szkół tysiące wspomnianych komputerów.
Z okazji 10-lecia istnienia Chromebooków, Google podzieliło się także wizją tego, gdzie mogą zmierzać te sprzęty. Obecnie amerykańska marka chce jeszcze lepiej wykorzystać sztuczną inteligencję i poszerzyć ofertę sprzętów współdziałających ze smartfonami.

Czy Chromebook może być alternatywą dla Windowsa? Jak najbardziej. Niestety samo oprogramowanie Chrome OS pomimo wszystkich swoich zalet nie zawsze będzie w stanie otworzyć aplikacje i programy przeznaczone na inne systemy operacyjne.

Do podstawowej pracy Chromebook jest jednak sprzętem wymarzonym. I widać, że Google nie chce z niego rezygnować.
Sprawdź najnowsze promocje i korzystaj z listy zakupowej ding.pl