Linux krytykuje Solaris

W ostrych słowach Jim Zemlin, dyrektor handlowy Linux Foundation, wypowiedział się w wywiadzie dla InfoWorld, kiedy zapytano go o opinię w sprawie systemu operacyjnego Suna - Solaris.

Fundacja Linux kontra Solaris
Fundacja Linux kontra Solarismateriały prasowe

Szczególnie zachwalane przez Suna techniczne cechy systemu, takie jak system plików ZFS czy narzędzie do analizy Dtrace, to drobne funkcje bez znaczenia na rynku - uważa Zemlin. "To jest tak, jakby podziwiać widok z trzeciego piętra, podczas gdy cały dom się pali". Upublicznienie przez Suna kodu źródłowego Solarisa nastąpiło jego zdaniem "za późno i w zbyt małym zakresie". Poza tym wokół OpenSolaris nie istnieje żadna prawdziwa społeczność; tak jak i wcześniej w pracach nad rozwojem dominującą rolę odgrywa koncern. Zdaniem Zemlina firma popiera OpenSolarisa tylko po to, aby przyciągnąć więcej użytkowników do swoich komercyjnych produktów.

Sun widzi to wszystko oczywiście inaczej: według Charliego Boyle'a, dyrektora marketingu Solarisa, użytkownicy porzucają także Linuksa na rzecz Solarisa. Poza tym Sun zdobywa dla Solarisa coraz więcej nowych klientów. Od niedawna Dell sprzedaje serwery z Solarisem - a więc musi być na nie popyt na rynku. Społeczność OpenSolaris liczy sobie 160 tys. zarejestrowanych użytkowników, znacznie więcej niż 34 tys. pracowników Suna.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas