Microsoft: Ludzie boją się "piratów"

80 procent użytkowników komputerów na świecie to użytkownicy świadomi niebezpieczeństw związanych z używaniem nielegalnego oprogramowania - wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Microsoft.

Zdaniem Microsoftu, większość użytkowników komputerów obawia się pirackiego oprogramowania
Zdaniem Microsoftu, większość użytkowników komputerów obawia się pirackiego oprogramowaniaAFP

- Aż trzech na jednego z ogólnej liczby ankietowanych przyznało, że korzystanie z pirackiego oprogramowania nie jest tak bezpieczne, jak korzystanie z oprogramowania oryginalnego - powiedział Krzysztof Janiszewski, zajmujący się ochroną własności intelektualnej w polskim oddziale firmy Microsoft. Jednocześnie 82 procent respondentów poleciłoby oryginalne oprogramowanie przyjacielowi - dodał.

Wyniki badania świadczą o tym, że świadomość konsumentów co do istnienia nielegalnego oprogramowania jest wysoka. Jednocześnie konsumenci uważają, że wiele jeszcze w tym zakresie jest do zrobienia. 73 procent ankietowanych preferuje oryginalne oprogramowanie. Co więcej, ponad 70 procent respondentów jest zdania, że legalne oprogramowanie jest bardziej bezpieczne, stabilne i pozwala na szybkie instalowanie aktualizacji.

Wyniki ankiety pokazują także, że problem nie wynika z faktu dokonywania zakupów w sposób beztroski czy nieprzemyślany. 72 procent ankietowanych, którzy kupili oryginalne oprogramowanie przez internet deklarowało, iż samodzielnie sprawdza opakowanie, aby upewnić się co do legalności nabytego produktu. W tym samym celu prawie 80 procent respondentów dwukrotne wpisuje kod aktywujący oprogramowanie.

Polacy bardziej tolerancyjni dla piratów

W badaniu wzięli również udział polscy użytkownicy komputerów. 39 procent z polskiej próby liczącej 2001 osób uważa, że istnieje istotna różnica pomiędzy legalną a piracką wersją oprogramowania. Przeciwnego zdania jest 25 procent badanych. 67 procent polskich użytkowników komputerów chce używać legalnego oprogramowania, przy czym 71 procent respondentów uważa, że jest ono bardziej bezpieczne, 67 procent - że bardziej stabilne, a 74 procent - że dzięki niemu łatwiej jest przeprowadzić aktualizację.

19 procent polskich ankietowanych uważa, że pirackie wersje oprogramowania są tak samo bezpieczne, jak te posiadające oryginalne licencje. Przeciwnego zdania jest jednak 44 procent Polaków. W odniesieniu do pirackich programów komputerowych, 20 procent polskich ankietowanych uważa, że może ono doprowadzić do utraty danych zapisanych w pamięci komputera, a 15 procent - że może doprowadzić do kradzieży danych osobowych. Jedynie 10 procent ankietowanych nie sygnalizowało braku poczucia bezpieczeństwa związanego z używaniem nielegalnego oprogramowania.

Konsumenci, którzy nie zgadzają się ze stwierdzeniem, że nielegalne i legalne oprogramowanie jest takie samo, uważają także, że pirackie wersje mogą częściej doprowadzić do wystąpienia pewnych sytuacji, co przedstawia poniższa tabela.

materiały prasowe

Pirackie jak oryginalne

Obecność wysokiej jakości podróbek na rynku sprawia, że odróżnienie nielegalnego oprogramowania jest dla użytkowników dużym wyzwaniem. Większość ankietowanych wybrałaby legalny produkt, gdyby miała wybór, ale mniej niż połowa deklaruje, że umiałaby rozpoznać nielegalne oprogramowanie.

W zdecydowanej większości przypadków (65 procent ogółu badanych) konsumenci oczekują bardziej zdecydowanych działań ze strony administracji publicznej w zwalczaniu piractwa komputerowego. Natomiast 72 procent wszystkich ankietowanych przyznaje, że branża IT również powinna być bardziej aktywna w zwalczaniu piractwa. 75 procent badanych przyznaje, że konsumenci potrzebują narzędzi, aby chronić się przed nieumyślnym zakupem podrobionego oprogramowania.

- Wyniki ankiety pokazują, że nadal istnieje realna potrzeba edukowania konsumentów w zakresie nielegalnego oprogramowania - powiedział Bartłomiej Witucki z Business Software Alliance. Klienci nie chcą nielegalnego oprogramowania. Wiedzą, że jest ono szkodliwe. Potrzebują jednak narzędzi i wiedzy, żeby móc ochronić się przed tymi zagrożeniami - dodał.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas