Na co Microsoft marnuje 2 mld dol. rocznie?

Microsoft opublikował swoje wyniki za 3. kwartał 2010 r. Okazało się, że firma z Redmond dosłownie śpi na pieniądzach. Jednocześnie marnuje 2 mld dol. rocznie. Na co?

Z najnowszego raportu finansowego Microsoftu wynika, że amerykańska korporacja radzi sobie świetnie. Przychody rosną, rentowność w niektórych działach to 20 proc. Spółka zarabia nawet na konsoli Xbox, która przez lata była deficytowa. Łącznie firma ma 44,2 mld dol. wolnej gotówki. Od czerwca kwota ta wzrosła o 20 proc.

Jednocześnie Microsoft jest właścicielem czegoś, co TechCrunch określił jako "najgorszy start-up na świecie". Chodzi o pion internetowy korporacji (online division). W trzecim kwartale ten dział odnotował stratę w wysokości 560 mln dol. Trzy miesiące wcześniej było to 696 mln. Mimo to nie można mówić o trwałej poprawie - rok temu strata kwartalna wyniosła 477 mln.

Łącznie w ciągu ostatnich 12 miesięcy Microsoft stracił w internecie 2 mld dol. W każdej normalnej firmie taka deficytowa działalność już dawno zostałaby zakończona. Ale Microsoft nie jest normalną firmą. W Redmond panuje stan wyjątkowy. Steve Ballmer doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dominacja Windowsa i pakietu Office dobiegnie kiedyś końca. Szuka więc nowych źródeł dochodu.

Reklama

Czy to się uda? Dużo zależy od samych użytkowników. Ci na razie są przyzwyczajeni do Google i Facebooka. Microsoft kojarzy im się z tradycyjnym oprogramowaniem. Trudno będzie to zmienić. Nawet za 2 mld dol.

vbeta
Dowiedz się więcej na temat: Redmond | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy