Nowa funkcja Internet Explorera

Tracking Protection ma zdecydowanie podwyższyć poziom bezpieczeństwa użytkowników. Część z ich nie jest z pewnością świadoma, że każda ze stron internetowych może zawierać elementy zbierające informacje na ich temat. Dzięki nowej funkcji będą oni mogli nadzorować listę serwerów, które wysyłają i odbierają dane dotyczące ich przeglądarki internetowej. Użytkownicy zyskają dzięki temu narzędzie, które pozwoli im na kompleksowe zarządzanie swoim bezpieczeństwem.

Aby internauci nie musieli podejmować decyzji dotyczących każdej witryny z osobna, Microsoft przewiduje stworzenie list, na których znajdować się będą serwery godne zaufania i te, którym ufać nie należy. Podobny mechanizm można spotkać obecnie np. we wtyczce AdBlock dla Firefoksa. Filtry będą tworzone jednak nie przez samą firmę, a przez organizacje zajmujące się bezpieczeństwem użytkowników oraz entuzjastów.