Nowy MacBook Pro 16. Wielkie możliwości i jeszcze większa cena

Firma Apple zaprezentowała nowego MacBooka w swoim portfolio. Model Pro jest teraz dostępny w wariancie 16-calowym. W najmocniejszej konfiguracji trzeba zapłacić za niego blisko 30 tys. zł.

MacBook Pro 16
MacBook Pro 16materiały prasowe

O premierze 16-calowego MacBooka Pro fora internetowe huczały już od dawna. Nowy MacBook wreszcie został zaprezentowany. Tim Cook powiedział, że jest to odpowiedź na potrzeby użytkowników. MacBook Pro 16 jest kierowany do "najbardziej wymagających profesjonalistów".

Nowy MacBook Pro prawdopodobnie będzie wyjątkowo często wybierany przez grafików, twórców wideo i fotografów. Komputer ma największy w historii Apple ekran Retina z technologią True Tone, który gwarantuje idealne odwzorowanie obrazów.

Laptop ma 16-calowy ekran, który zmieszczono w obudowie zbliżonej rozmiarami MacBooków Pro 15, które przez ostatnie lata cieszyły się ogromną popularnością. Rozdzielczość wyświetlacza to 3072 na 1920 pikseli, a zagęszczenie pikseli wynosi 226 ppi. Ramki ekranu są zauważalnie smuklejsze.

Nowy MacBook wizualnie wpasowuje się w linię już obecną na rynku. Wciąż mamy tu do czynienia z najwyższej jakości anodyzowanym aluminium, chirurgiczną precyzją wykonania i minimalistyczną stylistyką. Osoby oczekujące rewolucji we wzornictwie mogą być zawiedzione.

MacBook Pro 16
MacBook Pro 16materiały prasowe

Co znajdziemy wewnątrz laptopa? Jego serce stanowi 6- lub 8-rdzeniowy procesor Intel Core 9. generacji wspierany maksymalnie przez 64 GB pamięci RAM. Za wrażenia graficzne odpowiada układ AMD Radeon Pro z serii 5000M, a magazynowanie danych to domena dysku SSD o maksymalnej pojemności 8 TB. Nie zabrakło dotykowego paska Touch Bar, czytnika linii papilarnych zintegrowanego z przyciskiem Power oraz gładzika z technologią Force Touch.

Ważną nowością w MacBooku Pro 16 jest usprawniona klawiatura z mechanizmem nożycowym zamiast motylkowego.

Najtańszy MacBook Pro 16 kosztuje 12 tys. zł, podczas gdy za model w najlepszej konfiguracji trzeba zapłacić blisko 30 tys. zł.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas