Powrót RIO

Pionier rynku przenośnych odtwarzaczy muzycznych wraca na rynek. Przejęte przez Digital Networks North America, Rio podejmuje próbę odzyskania dawnej pozycji - firma zaprezentowała nowe modele odtwarzaczy.

Niewątpliwie najbardziej innowacyjną propozycją jest urządzenie Rio Nitrus, które jako jeden z pierwszych produktów na świecie wykorzystuje miniaturowy dysk twardy firmy Cornice. Napęd - pomimo wielkości małej monety - mieści 1,5GB danych, czyli około 25 godzin muzyki. Cały odtwarzacz ma wielkość talii kart, co bynajmniej nie oznacza skromnego wyposażenia: w obudowie zmieściła się ładowarka baterii oraz szybki port USB2.0. Cena Nitrusa wyniesie 300 USD. Za 100 USD więcej będzie można zostać posiadaczem modelu Karma (na ilustracji). Dysk twardy o pojemności 20GB, stacja dokująca z łączem Ethernet i obsługa formatu kompresji Ogg Vorbis mają sprawić, że Karma będzie skutecznie rywalizować z apple’owskim iPodem. Kolejne premiery są tańsze, ale i mniej oryginalne. Rio Fuse to prosty odtwarzacz MP3, podobnie jak modele Chiba i Cali, które dodatkowo posiadają radio FM. Nośnikiem pamięci są chipy flash. Cali ze 128MB pamięci ma kosztować 169 USD, wersja 256MB będzie o 30 USD droższa. Identyczne ceny przewidziano dla modeli Chiba. Za Rio Fuse, dostępne tylko w wersji 128MB, trzeba będzie zapłacić 129 USD.

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy