Reklama Windowsa XP sprzed 10 lat - Microsoft przewidział przyszłość?
Microsoft w reklamie Windowsa XP przewidział 10 lat temu, do czego dziś nam służą komputery. Tyle że używamy nieco innych narzędzi, niż te, które zaprezentowano wtedy.
Mimo że Microsoft już oficjalnie nie wspiera Windowsa XP (i nie świętował jego 10. urodzin), prawdopodobnie jest to wciąż najpopularniejszy system na świecie. A pamiętacie jak to wszystko się zaczęło? Wielkiej fety nie było, bo premiera zbiegła się z tragedią 11 września. Była za to reklama, w której korpoludki dostały skrzydeł i fruwały przy dźwiękach "Ray of Light" Madonny. Tę właśnie reklamę przeanalizował serwis Wired - i wyszło mu, że Microsoft przewidział przyszłość. Tyle że w tej przyszłości jest dla niego znacznie mniej miejsca niż można było się spodziewać.
Chodzi o to, żeby się dzielić
Masz fajne zdjęcie, to się nim podziel ze znajomymi. Dobry pomysł? Pewnie, zwłaszcza że łącza były coraz szybsze, a Microsoft miał popularny program pocztowy - Outlook. W 2001 roku można więc już było łatwo i szybko wysłać kilka zdjęć pocztą elektroniczną do znajomych.
Mark Zuckerberg miał wtedy 17 lat i zapewne nie myślał jeszcze o żadnych "twarzoksiążkach". A jednak to dzięki niemu (i jeszcze lepszym łączom) zdjęcia wrzucamy dziś na Facebooka czy inne serwisy społecznościowe w hurtowych ilościach, zamiast wysyłać pojedynczo e-mailem.
Pogadaj ze znajomymi w sieci
Gigantyczna kamera i monitor peceta - tak Microsoft w 2001 roku wyobrażał sobie rozmowy przez internet. Długo za tą wizją nie nadążały łącza internetowe, więc narodziły się inne sposoby komunikowania w sieci np. Skype. Mała firemka, która sprawiła, że ludzie mogli porozmawiać przez internet za darmo, szybko stała się niesamowicie popularna. Komunikator w 2011 roku został przejęty przez Microsoft za 8,5 mld dolarów. Ot, taka mała ironia losu.
Sieci bezprzewodowe
Dziś nie wyobrażamy sobie życia bez WiFi - czy to w domu czy w knajpie albo w hotelu. W 2001 roku bezprzewodowy internet był dobrem luksusowym, który mieli nieliczni szczęściarze. W 2011 roku, kiedy jest to rzecz powszechna, Microsoft może powiedzieć, że to przewidział. Droga do powszechnego internetu bezprzewodowego była jednak długa i trudna. Momentami można było zwątpić w jej słuszność - w końcu po co komu kiepsko działające WiFi, skoro internet na kablu chodzi lepiej? Kiedy już ludzie odkryli, że bez kabla czasem bywa wygodniej, problemem stała się nieumiejętność zabezpieczenia sieci. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i dziś żyjemy w krainie bezprzewodowej szczęśliwości.
Powszechna cyfryzacja
Może już tego nie pamiętacie, ale w 2001 roku nie wszyscy jeszcze mieliśmy aparaty cyfrowe. Zanosiło się filmy do wywołania i czekało kilka dni na zdjęcia - a potem większość z nich i tak okazywała się do niczego. A zapłacić trzeba było za wszystkie. W reklamie Windowsa XP fotografia jest cyfrowa, tak samo zresztą jak wideo i muzyka.
Wszystko to jest jednak zasługą urządzeń, a nie systemu operacyjnego. Microsoft cyfryzację przewidział, ale nie wymyślił ani iPoda, ani innego urządzenia, które zmieniłoby świat.
Michał Wilmowski
Źródło: http://vbeta.pl