Starsi atakują sieć
Anonimowość internetu może prowadzić do wielu rozczarowań. Zwłaszcza w przypadku czatów i serwisów towarzyskich. Kilka lat temu w "NYT" ukazał się dowcipny rysunek przedstawiający dwa sympatyczne czworonogi przy klawiaturze. Jeden mówił do drugiego: "I co się przejmujesz, ona nie wie, że jesteś psem". Właśnie. Rzadko wiemy, kim naprawdę jest rozmówca z drugiej strony "drutu". Tymczasem ten etap rozwoju sieci, w którym w internecie przesiadywali ludzie młodzi i bardzo młodzi, to już przeszłość. Seniorzy bowiem przezwyciężyli swoje opory przed nowinką techniczną i coraz śmielej pojawiają się w sieci.
Wprawdzie wiele starszych osób szuka towarzystwa w swojej grupie wiekowej, ale coraz częściej zdarzają się i tacy, którzy korzystając z anonimowości cudownie się odmładzają. A zatem... zwróćcie uwagę na to z kim flirtujecie przez sieć. Choć z drugiej strony... czasem internetowa rozmowa ze starszą osobą może być znacznie bardziej inteligentna i kreatywna niż z rówieśnikiem.
(Enter/INTERIA.PL)