Uwaga na "polskie" SMS-y
Kochamy wysyłać SMS-y. Niektórzy użytkownicy komórek przedkładają nawet ten sposób komunikacji nad zwykłą rozmowę przez telefon. Tanio, dyskretnie i wygodnie. Ale czy naprawde tanio? Po otrzymaniu rachunku jedni postanawiają "mniej szaleć", inni wieszają psy na operatorze. Tymczasem przyczyna wysokich rachunków może tkwić gdzie indziej.
A tak na marginesie. Panowie (i Panie) Poloniści. Czy nie czas dopasować nasz język do XXI wieku i obecnie panującej nam technologii? O ile łatwiejsze i wygodniejsze byłoby życie, gdyby krzaczki zastąpić ich fonetycznymi odpowiednikami. A jak uprościłoby to naukę ortografii. Przecież czasy gdy "ch" i "h" lub "rz" i "ż" brzmialy inaczej i tylko to uzasadniało ich rozróżnianie w pisowni odeszly już dawno w przeszlość. Ewentualnych adwersarzy proszę o nie odwoływanie się do "tradycji", bo w rewanżu ktoś może Wam kazać chodzenie w strojach ludowych z waszego regionu.