Chiny skopiowały rakietę Elona Muska? "Wygląda jak Starship"

Eksperci ze świata przemysłu kosmicznego uważają, że najnowszy projekt chińskiej Akademii Technologii Rakietowej wygląda łudząco podobnie do systemu najpotężniejszego transportu kosmicznego o nazwie Starship od Elona Muska.

Chińczycy skopiowali projekt rakiety Elona Muska?
Chińczycy skopiowali projekt rakiety Elona Muska?SpaceXmateriały prasowe

Chiny czynią gigantyczne postępy w rozwoju technologii kosmicznych. Nie jest tutaj tajemnicą, że inspiracją dla rządu są Stany Zjednoczone i ich wielkie projekty rakiet, które mają pozwolić Amerykanom powrócić na Księżyc i odbyć pierwszy lot na Marsa.

Państwo Środka ma podobne plany. Najnowszy projekt nowej potężnej rakiety zaprezentowanej przez Akademię Technologii Rakietowej (CALT) łudząco przypomina Starship od Elona Muska. Według koncepcji, rakieta nie tylko ma składać się z dwóch członów, a mianowicie statku i boostera, ale również sama lądować i być łapana w locie przez wieżę, czyli identycznie, jak w przypadku Starship.

Ale to nie wszystko. System ma pozwolić na transport kilkuosobowej załogi pomiędzy największymi miastami na świecie, a nawet zapewnić im udaną podróż na orbitę. Brzmi to niesamowicie, ale już takie zapowiedzi słyszeliśmy od nikogo innego, jak właśnie szefa SpaceX.

Eksperci podczas prezentacji pomysłu chińskiej akademii przecierali oczy z niedowierzaniem, co widzą i że są w Chinach, a nie w USA, w siedzibie SpaceX. Projekty jednak dzielą spore różnice. Można śmiało rzec, że chiński projekt to zabawka w porównaniu do Starshipa.

Otóż rakieta ma pozwolić wynosić na orbitę zaledwie 20 ton ładunku. Tymczasem Starship co najmniej 100 ton. Na razie CALT nie podała, kiedy ujrzymy rakietę w pełnej krasie. Tak czy inaczej, pozostaje nam trzymać mocno kciuki za szybką realizację tego projektu. Nie ma nic lepszego w przemyśle kosmicznym od dużej rywalizacji pomiędzy krajami. Ona potrafi przyspieszyć postęp ludzkości. Byliśmy już tego świadkami w czasach trwania zimnej wojny, a teraz jesteśmy u progu nowej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas