NASA wyśle dwie rakiety, by zbadać "dziwne, nieznane światło"
Zorza polarna to jedno z najpiękniejszych zjawisk tworzących się w ziemskiej atmosferze. Chociaż pojawia się ona od zarania dziejów, to jednak wciąż niewiele o niej wiemy. NASA chce odmienić tę smutną rzeczywistość.
Naukowcy z Amerykańskiej Agencji Kosmicznej szykują wyjątkową misję. Tym razem nie chodzi o badania tajemniczych obiektów znajdujących się w otchłani kosmosu, tylko o wyjaśnienie zagadki przepięknego zjawiska, które od czasu do czasu pojawia się nad naszymi głowami.
To niesamowite, że wciąż tak niewiele wiemy o zorzy polarnej. Nie jest tajemnicą, że jej istnienie determinują potężne procesy zachodzące na powierzchni naszej dziennej gwiazdy, ale już nieznana jest nam do końca istota jej powstawania w ziemskiej atmosferze.
Dlatego naukowcy z NASA chcą wysłać dwie rakiety, które przelecą przez górne warstwy atmosfery w trakcie pojawienia się zorzy polarnej, czyli w momencie, gdy naładowane cząstki wchodzą w interakcję z magnetosferą. Misja Ion-Neutral Coupling Active Aurora (INCAA) będzie skupiała się na pomiarze temperatury, gęstości plazmy i ruchu wiatru słonecznego wewnątrz zorzy polarnej.
Wszystkie te nieznane nam czynniki sprawiają, że jest to interesujący problem fizyczny, który jak najszybciej trzeba zbadać
Pierwotnie misja miała zostać zrealizowana na początku tygodnia, ale niekorzystne warunki atmosferyczne pokrzyżowały te plany. Kolejne okno startowe może pojawić się w nowym tygodniu. Astronom Stephen Kaeppler z Clemson University powiedział w oświadczeniu NASA, że on i jego zespół mają nadzieję lepiej zrozumieć warstwę graniczną atmosfery, w której plazma spotyka się z gazem neutralnym.