Pierwsze zdjęcie z teleskopu Webba już dziś pokaże prezydent Joe Biden

Pierwsze zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba zobaczymy już dzisiaj. Ma je pokazać prezydent USA Joe Biden. Na dzień przed zaplanowaną datą oficjalnej prezentacji fotografii, NASA dokonała ostatniej aktualizacji w planie.

Lista obiektów sfotografowanych przez Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba opublikowana.
Lista obiektów sfotografowanych przez Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba opublikowana.NASA/Adriana Manrique Gutierrez, 123RF/PICSEL, NASA/ESA/M. Livio i Hubble 20th Anniversary Team (STScI)NASA

Rozpocznijmy od pierwotnego przekazu. Kilka dni temu Bill Nelson - administrator NASA, ogłosił planowaną publikację pierwszych danych naukowych zebranych przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST). Będą to kompletne fotografie, przedstawiające obiekty kosmiczne w prawidłowej kolorystyce. Początkowo wyznaczoną datą był 12 lipca o 16:30 czasu polskiego. Coś się jednak zmieniło.

Pierwsze zdjęcie z teleskopu Webba już dzisiaj

Nastąpiła aktualizacja planu publikacji zdjęć z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Prezentacji pierwszego z nich dokona prezydent USA Joe Biden podczas specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w Białym Domu. Wydarzenie odbędzie się dzisiaj (11 lipca) o 23:00 czasu polskiego.

Światło dzienne ujrzy fotografia zapowiadana, jako "pierwsze głębokie pole Webba".

W piątkowe popołudnie na stronie internetowej NASA pojawiła się lista pierwszych fotograficznych celów Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba wybranych przez komitet przedstawicieli NASA, ESA, CSA i Space Telescope Science Institute.

Ich publikacja będzie oznaczała oficjalny początek ogólnych operacji naukowych Webba.

Teleskop Webba i Mgławica Carina. Nowe spojrzenie na gwiezdne żłobki

Pierwsze miejsce na opublikowanej liście zajmuje Mgławica Carina. To jedna z najjaśniejszych i największych mgławic widocznych na niebie. Obiekt ten znajduje się w odległości 7600 lat świetlnych od Ziemi w konstelacji Kila, która niestety z Polski jest niewidoczna.

Część mgławicy Carina sfotografowana przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a.
Część mgławicy Carina sfotografowana przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a.NASA, ESA, M. Livio and the Hubble 20th Anniversary Team (STScI)NASA

Niemniej dla naukowców ta mgławica jest interesująca z uwagi na gwiezdne żłobki, w których powstają młode gwiazdy. Mgławica Carina jest również miejscem, w którym znajduje się wiele masywnych gwiazd. Jedną z najpopularniejszych jest Eta Carinae.

NASA zamierza również opublikować fotografię Mgławicy Południowy Pierścień. To wyjątkowa mgławica planetarna oddalona od Ziemi o około 2000 lat świetlnych. Ma prawie pół roku świetlnego średnicy, a powstała z warstw wierzchnich odrzuconych przez umierającą gwiazdę.

Zdjęcie WASP-96b z Teleskopu Webba. Odległa egzoplaneta podobna do Jowisza

Wśród sfotografowanych obiektów znajduje się także egzoplaneta WASP-96 b oddalona od Ziemi o 1150 lat świetlnych. Obiekt okrąża swoją gwiazdę macierzystą w ciągu 3.4 dnia, a jego masa to dorównuje połowie masy Jowisza. W jej przypadku raczej nie zobaczymy pełnego obrazu, lecz zaledwie widmo. Mimo to zaprezentowany materiał może okazać się interesujący.

Gromady galaktyk w głębokim kosmosie sfotografowane przez JWST

W dalszej kolejności ujrzymy gromady galaktyk. Wśród nich znany astronomom Kwintet Stephana składający się z pięciu niezwykłych galaktyk spiralnych, spiralnych z poprzeczką i eliptycznych. To gromada targana wzajemnymi oddziaływaniami grawitacyjnymi, oddalona od nas o 290 mln lat świetlnych.

Kwintet Stephana na zdjęciu wykonanym przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a.
Kwintet Stephana na zdjęciu wykonanym przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a.NASA, ESA, and the Hubble SM4 ERO TeamNASA

Następną gromadą galaktyk na liście jest SMACS 0723. W jej wnętrzu zachodzi zjawisko soczewkowania grawitacyjnego, w którym bliższe galaktyki deformują obraz dalszych. Spojrzenie Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba pozwoli z większą dokładnością wychwycić i zbadać owe deformacje.

Teleskop Webba. Ziemia czeka na pierwsze zdjęciaAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas