Przełomowe badania kosmosu. Znaleziono jedną z największych cząsteczek
Mgławica Kocia Łapa skrywa jedną z największych cząsteczek, które do tej pory widziano w kosmosie. Naukowcy mówią o przełomie w badaniach. Cząsteczka 2-metoksyetanolu odkryta w obszarze NGC 6334 może udzielić odpowiedzi na pytania związane ze złożonością wszechświata.
Wszechświat jest ogromny i cały czas dokonywane są nowe odkrycia. Naukowcy w trakcie badań pewnego obszaru Drogi Mlecznej, który jest miejscem narodzin gwiazd, natrafili na coś bardzo ciekawego. Znaleziono tam jedną z największych znanych cząsteczek w kosmosie.
Cząsteczka 2-metoksyetanolu odkryta w mgławicy Kocia Łapa
Odkrycia dokonał zespół kierowany przez Zachary'ego Frieda, absolwenta Instytutu Technologii Massachusetts (MIT), który badał ośrodek gwiazdotwórczy o nazwie mgławica Kocia Łapa. Jest on od nas oddalony o około 5,5 tys. lat świetlnych i znany jest również pod nazwą NGC 6334. Obserwacje prowadzono z wykorzystaniem Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA) i natrafiono na coś przełomowego.
W trakcie badań prowadzonych na mgławicy Kocia Łapa udało się zidentyfikować jedną z największych ze znanych cząsteczek. To 2-metoksyetanol, który do tej pory nie był znany w świecie przyrody, choć jego właściwości odtwarzano w warunkach laboratoryjnych.
Naukowcy mówią o przełomie w badaniach kosmosu
Odkrycie cząsteczki 2-metoksyetanolu jest przełomowe. Składa się ona z 13 atomów, a więc teoretycznie niedużej, ale do tej pory w kosmosie znaleziono tylko sześć mających podobną liczbę atomów.
Nasza grupa próbuje zrozumieć, jakie cząsteczki są obecne w obszarach przestrzeni, w których ostatecznie nabiorą kształtu gwiazdy i układy słoneczne. To pozwala nam poskładać w całość ewolucję chemii wraz z procesem powstawania gwiazd i planet.
Przy okazji jest to najbardziej złożona cząsteczka metoksylowa ze wszystkich odkrytych do tej pory w kosmosie. Podobne znalezisko dotyczy również innego obszaru przestrzeni nazwanego IRAS 16293-2422B, który jest od nas oddalony o około 359 lat świetlnych. Znajdują się tam cztery nowonarodzone protogwiazdy, które badał zespół Frieda.
Naukowcy sądzą, że w tego typu odkryciach mogą skrywać się odpowiedzi na pytania związane ze złożonością kosmosu oraz jego ewolucją. Uczeni wiedzą na temat powstawania gwiazd i planet coraz więcej. Jednak sporo pytań związanych z tymi procesami pozostaje zagadką. Kolejne badania powinny jednak przyczynić się do pogłębienia tej wiedzy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!