Starship od Elona Muska przeszedł test ogniowy silników. Kiedy kolejny lot?

W Teksasie odbył się statyczny test ogniowy sześciu silników Starshipa 25. Najnowszy prototyp statku kosmicznego firmy wydał swój pierwszy ryk podczas testów w poniedziałek w Starbase. Kiedy możemy się spodziewać kolejnego lotu Starshipa?

W Teksasie odbył się statyczny test ogniowy sześciu silników Starshipa 25
W Teksasie odbył się statyczny test ogniowy sześciu silników Starshipa 25JOE SKIPPER / Reuters / ForumAgencja FORUM

Testy ogniowe silników Raptor

W Starbase w Teksacie Starship 25 odpalił swoje sześć silników Raptor na kilka sekund, jak podaje SpaceX na Twitterze. Był to test górnego stopnia statku kosmicznego. Ostatnio SpaceX przeprowadzał również testy dolnego stopnia, który wyposażony został w 33 napędzane metanem silniki Raptor. Testy są wykonywane w ramach przygotowań do kolejnego lotu rakiety Starship. 

Ostatni lot miał miejsce w kwietniu, jednak zakończył się eksplozją maszyny po tym, jak niektóre z silników uległy awarii. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się zniszczyć rakietę po czterech minutach po starcie. Starshipowi zajęło aż czterdzieści sekund, aby odpowiedzieć na polecenie samozniszczenia. Jednak nieudany lot stał się źródłem wielu bezcennych informacji, które pomogą udoskonalić rakietę.  

Wdrażane ulepszenia

Dyrektor generalny SpaceX, Elon Musk ujawnił, że Starship potrzebuje co najmniej tysiąca poprawek, zanim kolejny raz wzniesie się w niebo. Szacuje się, że kolejny lot będziemy mogli oglądać za około sześć do ośmiu tygodni, jednak nie jest to nic pewnego.

Firma planuje wprowadzić kilka zmian w ramach przygotowań do kolejnego lotu, w tym, jak ujawnia Elon Musk, przejść na podejście „hot-staging”. Dzięki tej metodzie regulacji silniki w górnym stopniu rakiety zapalą się przed oddzieleniem od dolnego stopnia.

Wdrażane są również ulepszenia dotyczące samej platformy startowej Starshipa, w tym między innymi system zalewania wodą, aby zminimalizować uszkodzenia podczas startu. Prototyp Starshipa 25 zostanie umieszczony na szczycie Boostera 9 w nadchodzącym locie testowym.

Sam dolny stopień rakiety również został ulepszony, między innymi firma przeszłą z hydraulicznego sterowania wektorem ciągu na elektryczne sterowanie wektorem ciągu. Ma to zapobiec między innymi anomalii spadania statku kosmicznego podczas lotu.

Mimo że firma nieustannie pracuje nad ulepszeniem zarówno samej rakiety, jak i platformy startowej, to jednak, aby lot się w ogóle odbył, potrzebna jest zgoda Federalnej Administracji Lotnictwa (FDA). FDA uziemiła Starshipa po ostatnim locie testowym. W związku z tym nie jest jasne, czy rakieta poleci za sześć tygodni.  

Akwedukty Nazca. Wodociągowy majstersztyk o długiej historiiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas