Tak będzie wyglądała chińsko-rosyjska baza na Księżycu. Powstanie za kilka lat
Nikogo nie powinny dziwić wspólne plany Chin i Rosji w kwestii podboju Księżyca i budowy tam pierwszej bazy. Oba kraje będą korzystać z tej samej technologii, które powstały dekady temu.
Chiny od kilku lat realizują swój wielki program eksploracji przestrzeni kosmicznej. Obecnie najwięcej misji wysyłanych jest na Księżyc z myślą o jego kolonizacji i rozpoczęciu tam górnictwa. Jednocześnie na ziemskiej orbicie budowana jest pierwsza duża stacja kosmiczna.
Wszystkie pojazdy używane do eksploracji kosmosu to zmodyfikowana technologia zaprojektowana i zbudowana przez Rosję w latach zimnej wojny. Dlatego nie dziwi fakt, że oba kraje chcą połączyć swoje siły w celu podbicia Księżyca oraz stworzenia konkurencji dla USA i krajów Europy.
Plan zakłada, że Rosjanie dostarczą odpowiednie technologie, a Chińczycy je wyprodukują, a później dostarczą na powierzchnię Księżyca. Obu krajom wyjdzie to na zdrowie, ponieważ rosyjski przemysł kosmiczny nieco kuleje po zakończeniu kontraktu z NASA na wysyłanie astronautów do kosmicznego domu, a Chińczycy wciąż ze swoimi technologiami znajdują się co najmniej 10 lat za USA.
Chińska Agencja Kosmiczna opublikowała pierwszą grafikę, na której możemy zobaczyć, jak może wyglądać księżycowa baza Chin i Rosji. Ma ona nosić nazwę International Lunar Research Station, składać się z trzech modułów i farmy solarnej. Moduły przypominają nieco te ze stacji kosmicznej, ale mają spełniać nieco inną rolę, ponieważ astronauci nie będą wychodzi na spacery kosmiczne, tylko na mocno zapyloną powierzchnię.
Na dobry początek baza ma być zamieszkiwana przez roboty, ale pod koniec obecnej dekady pojawią się tam pierwsi astronauci. Będą oni eksplorowali powierzchnię za pomocą różniej maści pojazdów. Niemal pewne jest, że Chiny i Rosja chcą najpierw zobaczyć, jak poradzą sobie tam Amerykanie, a później zaczną ich naśladować, by nie popełnić błędów, jak uczynił to nasz sąsiad w latach 60. ubiegłego wieku.
Baza ma powstać jeszcze w latach 20. XXI wieku. Zanim to nastąpi, Rosjanie wyslą na Srebrny Glob kilka misji Luna, a Chińczycy Chang'e, dzięki którym będą mogli sprawdzić, jaka część obiektu nadaje się do rozpoczęcia kosmicznego górnictwa, zawiera cenne zasoby i jest idealna do budowy pierwszej bazy.
Źródło: GeekWeek.pl/CNSA/Roskomos / Fot. CNSA/Roskomos