Wielka ciemna plama na Ziemi. Niezwykłe zdjęcie z ISS, wykonane zwykłym aparatem
Astronauta sfotografował coś, co na pierwszy rzut oka przypomina obraz ogromnej katastrofy ekologicznej. Na szczęście w rzeczywistości obraz ma związek z naturalnym zjawiskiem, które odbyło się dawno temu.
Już nie raz astronauci zaskakiwali nas niesamowitymi fotografiami pochodzącymi wprost z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, oferując przy tym możliwość spojrzenia na Ziemię z wyjątkowej perspektywy. Tym razem opublikowano coś naprawdę niesamowitego. Astronauta dostrzegł i sfotografował ciemną plamę na powierzchni Ziemi.
Wielka ciemna plama na Ziemi
Fotografia powstała, gdy Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przelatywała nad Nowym Meksykiem w Stanach Zjednoczonych. Wykonano wówczas cztery, które połączono w mozaikę przedstawiającą rozległy obszar zastygłej lawy znany pod nazwą Little Black Peak. Na północy tego obszaru znajduje się Carrizozo Malpaís, będący najwyższym punktem większego wulkanu tarczowego.
Wielka ciemna plama w Nowym Meksyku to efekt wybuchu otworu wentylacyjnego, do którego doszło około 5000 lat temu, a który trwał kilkadziesiąt lat. To jeden z najmłodszych wylewów lawy w Nowym Meksyku, a przy tym również jeden z najdłuższych wylewów pochodzących z epoki holocenu. Obszar rozciąga się na długości około 75 kilometrów przez pustynię Chihuahua.
Zróżnicowane cechy terenu
Fotografia ukazuje zróżnicowaną kolorystykę całego obszaru. Niektóre z elementów składających się na Little Black Peak są jaśniejsze. Odpowiadają za to różne rodzaje cech lawy takie, jak szczeliny, zapadnięcia i depresje, albo nawet brak lawy.
Obecnie rosną tam rośliny pustynne takie, jak opuncja, kwiaty wieloletnie i jałowce. Droga, która przecina górną część sfotografowanego obszaru, łączy miasto San Antonio z Carizozo.
Jak wynika z informacji udostępnionej przez NASA, ujęcie powstało 30 czerwca 2022 roku i stało się zdjęciem dnia 26 września 2022 roku na stronie NASA Earth Observatory. Do jego stworzenia, użyto aparatu Nikon D5 z obiektywem o ogniskowej 400 milimetrów. Autorem fotografii jest członek załogi 67 ekspedycji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Fotografia została obrobiona poprzez poprawę kontrastu, wykadrowanie oraz usunięcie artefaktów obiektywu.