200 nagich ludzi nad Morzem Martwym. Nietypowa sesja zwraca uwagę na jeden problem
Amerykański artysta i fotograf Spencer Tunick zorganizował nietypową sesję zdjęciową nad brzegiem Morza Martwego. Zgromadził on 200 osób, które zapozowały nago, aby przypomnieć o poważnym problemie, jakim jest wysychanie jednego z najbardziej słonych zbiorników wodnych na świecie.
Spencer Tunick słynie z tworzenia ogromnych instalacji fotograficznych i organizowania dużych projektów artystycznych. 10 lat temu również fotografował wielki tłum rozebranych ludzi nad Morzem Martwym. Wówczas pozowało mu aż 1000 osób.
Celem amerykańskiego fotografa było zwrócenie uwagi na problem z wysychaniem Morza Martwego. Co roku brzeg jednego z najbardziej słonych jezior świata cofa się o ponad metr. Obniżanie się poziomu wody jest związane z kilkoma istotnymi aspektami.