Aby zamieszkać w tym domu, trzeba polać go wodą. To schronienie dla osób, które straciły dach nad głową
Betonowy dom ma być schronieniem dla uchodźców oraz wszystkich, którzy z powodu klęsk żywiołowych stracili dach nad głową. Jest prosty, ale elegancki. Trwałość zapewnia specjalna siatka, którą rozciąga się na konstrukcji, polewa wodą i... dach gotowy.
Świat architektury żyje w tym momencie Międzynarodowym Biennale Architektury w Wenecji - wydarzeniem, które od 1980 roku co dwa lata odbywa się w mieście położonym nad Morzem Adriatyckim. Odbywa się od soboty 20 maja do niedzieli 26 listopada. Otwarcie miało miejsce 18 i 19 maja.
Z okazji inauguracji Biennale Architektury 2023, Fundacja Normana Fostera, uznanego brytyjskiego architekta, zaprojektowała koncepcję schronienia, aby zaspokoić podstawowe ludzkie potrzeby, zapewniając bezpieczeństwo, komfort i dobre samopoczucie osobom przesiedlonym, które mogą mieszkać w tymczasowych osiedlach przez dziesięciolecia.
Szwajcarskie przedsiębiorstwo Holcim zadbało o szereg zrównoważonych rozwiązań, aby dom był niskoemisyjny, energooszczędny i o obiegu zamkniętym. Celem było pokazanie też, że zrównoważone budownictwo jest w zasięgu każdego.
Schronienie dla ludzi, którzy stracili dom nad głową
Przedstawiony projekt ma na celu zapewnienie szybkiego schronienia dla osób przesiedlonych w wyniku klęsk żywiołowych i katastrof spowodowanych przez człowieka. Dom ma być trwałą alternatywą m.in. dla namiotów. Mogą być budowane na miejscu i służyć w sytuacjach awaryjnych będąc odpornymi na żywioły.
To również odpowiedź na fakt, że osoby, które straciły dom, w "tymczasowych" schronieniach mieszkają ostatecznie przez wiele lat.
Prosta i elegancka konstrukcja
Przedstawione rozwiązanie zapewnia nie tylko bezpieczeństwo, ale również godność.
Kiedy wchodzisz do środka, zdajesz sobie sprawę, że to może być przyjemne miejsce do życia. Jest wysoki, przestronny i jest dobrze doświetlony, jest otwarty na przestrzeń i posiada intymne przestrzenie. Możesz go zbudować w ciągu trzech lub czterech dni bez wykwalifikowanej siły roboczej.
Obiekt składa się z drewnianej konstrukcji nośnej w kształcie łuku, na którą naciągnięta jest specjalna siatka zawierająca niskoemisyjną mieszankę cementową. Następnie włókno spryskuje się wodą, a po 24 godzinach wysycha i twardnieje, uzyskując solidną powłokę, która według szacunków powinna wytrzymać nawet 20 lat. Konstrukcja budowana jest na podłożu wykonanym z odpadów budowlanych i rozbiórkowych, co również przyspiesza prace.
― Bliżej mu do domu, niż schroniska ― uważa Foster. Rzeczywiście, trzeba przyznać, całość ma prosty, ale estetyczny wygląd. Prawdopodobnie znalazłyby się osoby, które niezależnie od sytuacji chętnie postawiłyby taki prosty dom na swojej działce.
Polecamy na Antyweb | Wkrótce możesz stracić dostęp do Reddita. Chyba, że słono zapłacisz