Bugatti Residences. Luksusowo? To mało powiedziane

Bugatti uznało najwyraźniej, że w Dubaju nie jest jeszcze wystarczająco luksusowo, dlatego do kolekcji niesamowitych drapaczy chmur dołączy niedługo Bugatti Residences, czyli wyjątkowy wieżowiec mieszkalny, w którym nawet samochody mają swoje windy.

Bugatti uznało najwyraźniej, że w Dubaju nie jest jeszcze wystarczająco luksusowo, dlatego do kolekcji niesamowitych drapaczy chmur dołączy niedługo Bugatti Residences, czyli wyjątkowy wieżowiec mieszkalny, w którym nawet samochody mają swoje windy.
Rezydencje Bugatti to przyjemność i luksus dla najbogatszych /Bugatti /materiały prasowe

Koncern, którego fanom motoryzacji nie trzeba przedstawiać oraz lokalny deweloper Binghatti, słynący ze śmiałych projektów architektonicznych, ujawniły swoją pierwszą współpracę - pierwszy na świecie apartamentowiec Bugatti, który dołączy do kolekcji imponujących budynków Business Bay, czyli powstającej dzielnicy biznesowej Dubaju, gdzie stanąć ma łącznie 230 wieżowców mieszkalnych i komercyjnych.

Rezydencje Bugatti tylko dla najbogatszych

Oceniając po dostępnych grafikach, projekt budynku mocno przypomina twórczość Zahy Hadid i jej biura projektowego, które ostatnio podzieliło się choćby planami naprawdę kosmicznie wyglądającego muzeum science fiction w chińskim mieście Chengdu, łącząc krętą zakrzywioną formę z przyciągającą wzrok metaliczną powierzchnią zewnętrzną. W informacji prasowej możemy zaś przeczytać, że Bugatti Residences odzwierciedla kultowe elementy marki i luksusowe innowacje projektowe Bugatti, spójnie łącząc te wartości z doświadczeniem Binghatti w tworzeniu fenomenalnych arcydzieł architektury.

Reklama

Wiele szczegółów wciąż pozostaje nieznanych, w tym wysokość czy system konstrukcyjny budynku, ale szef Bugatti ujawnił, że w środku zmieści się 171 rezydencji Riviera Mansions i 11 penthouse'ów Sky Mansion z "szytym na miarę układem".

Jak łatwo się domyślić, budynek będzie ultraluksusowy - w środku znajdą się nawet dwie windy samochodowe, dzięki którym zamożni właściciele będą mogli podjechać swoimi autami pod same apartamenty.

Na tym jednak udogodnienia się nie kończą, bo mieszkańcy mogą też liczyć na prywatną plażę zaprojektowaną w celu odtworzenia klimatu Lazurowego Wybrzeża, co ma być ukłonem w stronę francuskich korzeni  Bugatti, a także prywatny basen, spa z jacuzzi i klub fitness.

Warto też zaznaczyć, że Bugatti dołącza tym samym do coraz liczniejszego grona koncernów motoryzacyjnych próbujących swoich sił w nieruchomościach, bo widzieliśmy już luksusowe domy Aston Martin czy wieżowiec Bentleya.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bugatti | wieżowiec | Drapacz chmur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy