Czy Alpy widać z Polski? Fotograf udowodnił, że tak
Alpy to najwyższe góry w Europie, które ciężko dostrzec z Polski. Okazuje się jednak, że przy odpowiednich warunkach można je zobaczyć na terenie naszego kraju. Udowodnił to fotograf Robert Jamróz, który ze Śnieżnika uchwycił na zdjęciu jeden z alpejskich szczytów. Pomimo blisko 300 km odległości.
Robert Jamróz, fotograf z Opola w trakcie przebywania na Śnieżniku miał sporo szczęścia, bo udało mu się na zdjęciu uchwycić jeden z alpejskich szczytów położonych na terenie Austrii. Do tej pory udokumentowano tylko trzy takie przypadki, a więc było to nie lada wyzwanie. Co można zobaczyć na fotografii?
Fotograf uchwycił w Polsce austriacki szczyt Alp - Schneeberg
Jamróz uchwycił na zdjęciu górę Schneeberg (Klosterwappen), która znajduje się w austriackiej części Alp. Fotografia została zrobiona na Śnieżniku, od którego dzieliło go do alpejskiego szczytu blisko 283 km w linii prostej! Sfotografowany obiekt znajdował się więc naprawdę daleko i w tym celu potrzebne były odpowiednie warunki pogodowe, bez których nie byłoby to możliwe.
Zdjęcia wykonałem 18.12.2023 przed wschodem słońca i po zachodzie słońca. Wszystkie zdjęcia wykonałem z poziomu gruntu. Konkretnie z wejścia do wieży widokowej. Z samej wieży niestety nie byłem w stanie wykonać żadnego zdjęcia tak mocno wiało. Mimo, że wieża jest sama w sobie bardzo masywna to i tak nią bujało.
Góra Schneeberg na zdjęciu Jamróza jest ledwo dostrzegalna, co jednak nie powinno dziwić. Szczyt znajdował się bardzo daleko od miejsca wykonania fotografii. Tego typu dalekie obserwacje są trudne do zrealizowania i w rzeczywistości fotografowie nie patrzą się na efekt końcowy, a starają się uchwycić najdalsze z możliwych obiektów.
Polak było blisko rekordu
Rekordem w Polsce pod względem dalekich obserwacji pozostaje inne zdjęcie zrobione na Śnieżniku, na którym również uchwycono austriackie Alpy. Na fotografii udało się zobrazować góry odległe aż o 292,6 km. Tutaj na uwagę zasługuje również zdjęcie, które wykonał w zeszłym roku Paweł Kłak.
Kłak również dokonał czegoś, co mogłoby się wydawać niemożliwe. Pasjonat dalekich obserwacji zdołał uchwycić na zdjęciu warszawski Varso Tower z Gór Świętokrzyskich. Udało mu się to zrobić z odległości aż 151,1 km. Wtedy był to rekord pod względem obrazowania stolicy Polski z największej odległości.