Już nie Marriott. Tak zmienił się jeden z ikonicznych budynków Warszawy
Na początku sierpnia informowaliśmy w GeekWeeku o zerwaniu umowy przez sieć Marriott i wyprowadzce znanej marki z Warszawy. Hotel, pomimo chwilowych utrudnień, wciąż funkcjonuje, ale już pod nową nazwą. Dyrekcja zapewnia, że nowa marka będzie niosła ze sobą jeszcze wyższe standardy niż dotychczas.
Hotel Marriott był jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów w stolicy. Widział go praktycznie każdy, kto wysiadał z pociągu na Dworcu Centralnym lub wybrał się w okolice Pałacu Kultury i Nauki. Właśnie tam, przy alejach Jerozolimskich stał wieżowiec, w którym zatrzymywali się prezydenci USA podczas wizyt w Polsce, jak choćby Joe Biden w lutym 2023 r., czy Taylor Swift podczas trasy koncertowej.
Marriott wycofał się z Warszawy. Hotel zmienił już nazwę
Hotel Marriott od 1989 roku był, obok Pałacu Kultury i Nauki charakterystycznym elementem miejskiego krajobrazu Warszawy. Choć później rozwój city, czyli centralnej dzielnicy z licznymi wysokościowcami nieco wtopił go w panoramę, to pomimo prostej bryły wyróżniał się, w dużej mierze za sprawą charakterystycznego szyldu na szczycie. W związku z rozwiązaniem umowy pomiędzy siecią Marriott a spółkami LIM Center, która była właścicielem budynku i LIM Joint Venture, która administrowała obiektem, ten musiał być zdjęty.
Zastąpił go inny, który, trzeba przyznać, prezentuje się wcale nie gorzej. To złota korona, obok której widnieje duży napis Presidential w tym samym kolorze. Hotel bowiem nie zaprzestał działalności, przez kilka dni były utrudnienia z rezerwacjami, co miało związek z odłączeniem od systemu rezerwacji poprzedniej sieci.. Zmieniła się jedynie nazwa, która obecnie w całości brzmi: Warsaw Presidential Hotel, co ewidentnie nawiązuje to tradycji prezydenckich noclegów.
Poza nazwą nie zmieniło się w zasadzie nic, hotel funkcjonuje tak, jak funkcjonował. Świadczy usługi hotelarskie, gastronomiczne i konferencyjne.
Hotel funkcjonuje nieustannie, ale pewne zmiany jednak są
Mimo zapewnień recepcji, pewne zmiany zaszły. Ta najbardziej istotna dla stałych gości to oczywiście brak możliwości korzystania z programu lojalnościowego dawnej sieci. Jest też nowy system rezerwacji na stronie własnej hotelu, ale oferta jest dostępna także za pośrednictwem serwisu rezerwacyjnego booking.com.
Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem zerwania umowy na stronie obiektu można było przeczytać o modernizacji basenu, strefy SPA oraz Fitness. Warsaw Presidential Hotel nie ma zamiaru stawać w miejscu i jak zapewnia, jeszcze mocniej stawia na zwiększenie komfortu. Strefa SPA już działa, hotel poinformował także o modernizacji przestrzeni hotelowej i nowej koncepcji kulinarnej bazującej na produktach najlepszej jakości.
- Chcemy zadbać o każdy detal. Dlatego m.in. nasi goście będą mieli dostęp do prestiżowych kosmetyków, których nie znajdą u naszej konkurencji - dodaje dyrektor sprzedaży i marketingu w Warsaw Presidential Hotel Wiktoria Cisowska, cytowana przez propertynew.pl
Z doniesień wynika także, że planowane jest uruchomienie dedykowanej aplikacji. Na razie wrzawa wokół zmiany powoduje, że ciężko znaleźć stronę hotelu z poziomu wyszukiwarki (wyświetla się dopiero na 3 stronie Googla, czyli tam, gdzie... mało kto zagląda). Próżno szukać także obiektu w mediach społecznościowych. Pozostaje też pytanie, czy w przyszłości prezydenci Stanów Zjednoczonych i znani artyści wciąż będą wybierać dobrze znany im luksusowy hotel, tyle że pod inną nazwą?
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.