Koniec bólu po operacji? Na ratunek implant z płynem chłodzącym

To może oznaczać przełom w walce z bólem. Zamiast farmakologii implant, który "schłodzi" nerwy i ból zniknie. Na razie przetestowano go na szczurach.

Owija nerw i ból znika. Nowy implant to nadzieja dla setek pacjentów cierpiących po operacjach /zdjęcie: Science
Owija nerw i ból znika. Nowy implant to nadzieja dla setek pacjentów cierpiących po operacjach /zdjęcie: Sciencedomena publiczna
Owija nerw i ból znika. Nowy implant to nadzieja dla setek pacjentów cierpiących po operacjach /zdjęcie: Science
Owija nerw i ból znika. Nowy implant to nadzieja dla setek pacjentów cierpiących po operacjach /zdjęcie: Sciencedomena publiczna

Z problemem bólu po operacji zmaga się wielu pacjentów, którzy przeszli poważne zabiegi. Do tej pory jedynym ratunkiem było środki przeciwbólowe, ale do walki z bólem wkroczyła zaawansowana technologia.

Elastyczny implant elektroniczny może być czymś, na co czekają tysiące pacjentów. Z opisu działania implantu zamieszczonego w najnowszym wydaniu miesięcznika Science wynika, że schładza on nerwy, które powodują ból. Działa bardzo precyzyjnie, wręcz punktowo. Nie powoduje żadnych skutków ubocznych i co najważniejsze - nie obciążą żołądka czy wątroby, jak to czynią środki przeciwbólowe. 

Implant działa na podobnej zasadzie jak zmarznięte palce zimą, których nagle przestajemy czuć. Podobnie jest z nerwami - implant będzie je owijał i schładzał. I to tylko wtedy, kiedy zażyczy sobie pacjent.
bioinżynier John Rogers z Northwestern University w Evanston w stanie Illinois

Nowy implant przeciwbólowy został przetestowany na szczurach. Po jego wszczepieniu zwierzęta przestawały reagować na dotyk miejsca, które miał znieczulić. "To znak, że zmysły szczurów osłabły" - tłumaczył bioinżynier John Rogers na łamach czasopisma Science.

Implant zawiera małe kanaliki, którymi przemieszcza się płyn chłodzący. Odpowiedni miernik kontroluje temperaturę znieczulanego miejsca. Zbyt niska mogłaby uszkodzić nerwy pacjenta. Jedyną niedogodnością jest to, że implant przeciwbólowy musi być cały czas podłączony do urządzenia, które pompuje płyn chłodzący. Nie jest to jednak problemem w przypadku pacjentów po operacjach, którzy potrzebują znieczulenia przez kilka tygodni. Niestety implant nie jest przeznaczony dla pacjentów z bólem przewlekłym.

Implant przeciwbólowy może być alternatywą dla tych, którzy obawiają się uzależnić od środków przeciwbólowych, czyli np. leków opartych o opioidy (kodeina, morfina czy heroina). Twórcy implantu zapowiadają, że w przyszłości chcą stworzyć go z materiałów, które będą po pewnym czasie rozpuszczały się w organizmie. Pacjent nie będzie narażony na nieprzyjemny zabieg usuwania wszczepionego wcześniej implantu. 

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 22: Rafał ZaorskiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas