Matura 2023 bez przecieków? CKE montuje nadajniki w arkuszach
Matura 2023 bez przecieków? W ubiegłych latach sytuacje, w których maturzyści dzielili się w internecie pytaniami z arkuszy jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu, były na porządku dziennym. W tym roku Centralna Komisja Egzaminacyjna (CKE) ma tego dość i ma też na to rozwiązanie - specjalne nadajniki w kopertach. Wygląda na to, że pytania nie wyciekną na kilka godzin przed maturą.
Matura 2023 i różne metody walki z przeciekami
W ramach akcji mającej na celu zapobiegnięcie przeciekom, przede wszystkim zwiększona zostanie liczba obserwatorów w szkołach. Będą też przeprowadzane wyrywkowe kontrole dyrektorów w formie rozmów wideo. Zanim egzaminy się rozpoczną, niektórzy zostaną poproszeni o połączenie z CKE i pokazanie nierozpakowanej paczki z arkuszami matur.
To nie wszystko. Kolejnym sposobem na walkę z przeciekami maturalnymi ma też być umieszczenie nadajników w kopertach z arkuszami. Gdy paczka z testami maturalnymi zostanie otwarta, CKE dostanie specjalny sygnał z taką informacją.
Nadajniki mają być wysłane do losowo wybranych szkół oraz takich, co do których komisja miała wątpliwości w ubiegłych latach. To rozwiązanie zastosowano przy maturze poprawkowej w sierpniu, w przypadku egzaminów maturalnych w maju będzie to pierwszy raz.
Jeżeli CKE dostanie informację o naruszeniu pakietu, skontaktuje się ze szkołą i poprosi o ukazanie stanu paczki. Każdy arkusz będzie też oczywiście specjalnie oklejony banderolami.
Jaka jest gwarancja skuteczności powyższych rozwiązań? Jak mówi dyrektor CKE w rozmowie z Interią, "nie można obiecać, że w tym roku nie będzie przecieków przed maturą". Warto też wspomnieć o tym, że w tym roku odbywa się matura w dwóch różnych formułach — 2023 i 2015. Arkusze zostały oznaczone między innymi elementami graficznymi, aby zapobiec pomyłkom.