Tajemnicza dziura w Yellowstone. Geolodzy odkryli ją zupełnie przypadkiem
Podczas rutynowej kontroli geolodzy odkryli w Yellowstone coś zaskakującego. Nowy, nieznany wcześniej basen termalny, a najbardziej zaskakujące było to, że nie zarejestrowano żadnych wstrząsów. Jeden szczegół zdradził, że pod ziemią coś się dzieje.

W samym sercu jednego z najbardziej aktywnych geotermalnie miejsc na Ziemi, Norris Geyser Basin w Parku Narodowym Yellowstone, pojawił się nowy, nieudokumentowany wcześniej basen termalny. Geolodzy odkryli go 10 kwietnia 2025 roku podczas rutynowych prac konserwacyjnych przy stacjach pomiaru temperatury.
Oczom badaczy ukazała się nowa, jasnoniebieska sadzawka o średnicy około 4 metrów. Woda miała temperaturę 43 st. C i znajdowała się około 30 centymetrów poniżej krawędzi otworu. Całość otoczona jest kamieniami pokrytymi szaro-białym błotem krzemionkowym, prawdopodobnie wyrzucone z wnętrza ziemi.

Eksplozja, której nie było słychać. Jak powstała tajemnicza sadzawka?
Nowe źródło termalne nie pojawiło się nagle i z hukiem. Przynajmniej nie w sposób, w jaki zazwyczaj kojarzymy hydrotermalne eksplozje (gwałtowne, z towarzyszącym wstrząsem sejsmicznym i wyraźnym sygnałem akustycznym). Tym razem geolodzy nie zarejestrowali jednoznacznych oznak silnego wybuchu.
Dzięki analizie danych satelitarnych wiadomo, że dziura nie istniała przed 19 grudnia 2024 roku. Proces jej formowania rozpoczął się prawdopodobnie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, kiedy monitoring infradźwiękowy wykrył słaby sygnał dźwiękowy z tego rejonu. Podobne, niewyraźne sygnały odnotowano też 15 stycznia i 11 lutego 2025 roku. Co istotne, nie towarzyszyły im żadne drgania gruntu.
To skłoniło naukowców do wniosku, że nowa formacja powstała etapami, wskutek kilku mniejszych eksplozji, które wyrzuciły skały i krzemionkowe błoto, tworząc niewielkie zagłębienie. Z czasem wypełniło się ono wodą, tworząc to, co dziś wygląda jak spokojna sadzawka.
Yellowstone wciąż jest aktywnym obszarem
Nowe źródło w Norris Geyser Basin to kolejny dowód na to, że Yellowstone jest dynamicznym, ciągle zmieniającym się systemem geotermalnym. Z ponad 10 000 zarejestrowanych form, od gejzerów po błotne wulkany, park pozostaje dla naukowców wielkim laboratorium natury, w którym procesy geologiczne zachodzą na naszych oczach.
Norris to szczególnie aktywny fragment tego systemu. To tutaj znajduje się najwyższy gejzer na świecie i to właśnie tu w przeszłości dochodziło do silnych wybuchów, jak choćby eksplozja gejzeru Porkchop w 1989 roku czy niedawne zdarzenie z kwietnia 2024. Nowe odkrycie z 2025 roku pokazuje, że zmiany nie zawsze są spektakularne. Mogą zachodzić powoli, niemal niezauważenie.
Źródło: USGS