MTB z dala od gór? Zawodowi kolarze polecają cztery miejsca w Polsce

Fani MTB mieszkający daleko od terenów górskich często mają problem ze znalezieniem ciekawych tras. Ale jak zapewniają zawodowcy z Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team, płaski teren też ma swoje uroki. Nawet pod Wrocławiem czy okolicach Bielska - Białej. Kilku zawodowych kolarzy górskich podpowiada, gdzie udać się z rowerem, aby poczuć adrenalinę, a przy okazji zwiedzać ciekawe miejsca i podziwiać piękne widoki!

Chcąc poczuć klimat górskich tras czasem wystarczy wyskoczyć za miasto
Chcąc poczuć klimat górskich tras czasem wystarczy wyskoczyć za miastomateriały prasowe

Wrocław i okolice

Michalina Ziółkowska, mistrzyni Polski w maratonach MTB pochodzi z Wrocławia, ale w górach zakochana jest od zawsze. - W mojej okolicy najbliżej jest do masywu Ślęży, najchętniej właśnie tam lubię się zaszyć z moim ukochanym rowerem. Natura tworzy najpiękniejsze i najbardziej nieprzewidywalne szlaki. Otaczająca przyroda dopełnia piękna obrazu. Do tego niezmącona cisza, spokój i magiczny klimat. Czego można chcieć więcej po kolejnym ciężkim dniu pracy spędzonym przed monitorem? - przekonuje Ziółkowska.

- Ślęża nie należy do spektakularnie wysokich szczytów, raptem 700 m. Ale jest kilka miejsc, przy dobrej widoczności można dojrzeć Wrocław. Myślę, że każdy znalazłby tu coś dla siebie. Jest wiele dróg mniej wymagających. Sam najłatwiejszy podjazd na szczyt można spokojnie pokonać na rowerze trekkingowym. Miłośnikom szos polecam objechać cały masyw dookoła przez przełęcz Tąpadła. Jeśli chcemy zasmakować najlepszych szlaków, tych najbardziej nieprzewidywalnych, to dobrze mieć rower górski. Ja jeżdżę na hardtail’u ale często spotykam tu wielu miłośników enduro.

- Długość trasy? Ja tutaj nie pokonuję wielu kilometrów, bo jedna z moich tras to raptem 30 km, ale ponad 1200 m przewyższeń i niezliczona ilość wrażeń. W samym mieście Wrocławiu jest za to płasko, więc szybko pochłania się dystans i bez wysiłku można objechać całe miasto dookoła.

Masyw Ślęży ma wysokość 718 m.n.p.m. Część skał, z których powstał pamięta czasy sprzed 350 milionów lat. Dzięki temu ma on niebanalny kształt i znajduje się tam wiele złóż różnego rodzaju skał i minerałów, eksploatowanych zarówno w przeszłości jak i obecnie. Dla lubiących zwiedzanie, na szczycie masywu zwanego Wieżycą odnajdziemy wieżę widokową, a przy czerwonym szlaku turystycznym z Sobótki na szczyt Ślęży rzeźbę "Niedźwiedź".

Nie musisz od razu wybierać wymagających trasmateriały prasowe

Bielsko-Biała

W okolicy Bielska-Białej jest mnóstwo tras, w których sporo zawodników jest zakochanych. Marek Konwa, mistrz Polski w kolarstwie górskim i przełajowym ma szczęście koło nich mieszkać. - Najczęściej jeżdżę na Kozią Górę lub Magurkę, to 10 minut jazdy od mojego domu. Kawałek dalej ode mnie jest jedna z wyższych gór w okolicy, można wjechać drogą szutrową na sam szczyt. Po drodze od Malinowskiej skały rozprzestrzenia się widok z jednej strony na Bielsko-Białą i Śląsk, z drugiej na cały Beskid Żywiecki. Poziom trudności średni, długość pętli około 25 km startując ze Szczyrku.

Kozia Góra ma wysokość 683 m.n.p.m. i można z niej podziwiać panoramę Bielska - Białej. Trasę na szczyt pokonuje się nawet w pół godziny. Podczas wycieczki można zauważyć pozostałości po najdłuższym torze saneczkarskim w Europie. Masywy Koziej Górki obejmuje kompleks Enduro Trails. Również znajdują się w nim masywy Szyndzielni, Cybernioka i Dębowca. Trasy utworzone między Szyndzielnią (1030 m.n.p.m.), a Kozią Górą mają kilka poziomów trudności dla początkujących, średniozaawansowanych, zaawansowanych i ekspertów.

Podhale

Jakub Zamroźniak, mistrz Polski do lat 23 w kolarstwie górskim, mieszka na co dzień w małej miejscowości na Podhalu. - Tam, skąd pochodzę, nie ma wielu tras rowerowych. Dlatego będąc w domu między wyjazdami i poza sezonem większość treningów wykonuję na rowerze szosowym. Jednak czasami zdarza mi się wybrać na dłuższą górską przejażdżkę po paśmie Policy, zaliczając kilka szczytów.

Najczęściej zaczynam od Przełęczy Zubrzyckiej przez Hale Krupową, Złotą Grapę, Police, Cyl Hali Śmietanowej a kończę na Przełęczy Krowiarki. Zajmuje mi to średnio około od 2,5h do 3h spokojnej jazdy. Nie jest to typowa trasa przygotowana dla kolarzy, lecz zwykłe szlaki turystyczne, gdzie czasami jestem zmuszony zejść z roweru i podejść kawałek pieszo. Mimo to jazda po niej potrafi dostarczyć mi sporej frajdy.

Przełącz Zubrzycka znajduje się na wysokości 877 m. Hala Krupowska jest dawną halą pasterską, z której rozciąga się panorama widokowa na Gorce, Tatry, Góry Choczańskie, Kotlinę Orawską z Jeziorem Orawskim. Złota Grapa to szczyt w Paśmie Policy położony 1247 m.n.p.m., przez którą biegnie główny szlak beskidzki. Szczyt Cyl Hali Śmietanowej jest trochę wyżej położony, bo 1298 m a Przełęcz Krowiarka znajduje się na poziomie 1010 m.n.p.m.

Widoki w okolicach Podhala należą do najpiękniejszych w Polscemateriały prasowe

Śląsk

Michał Ficek, medalista mistrzostw Polski, mieszkaniec Śląska, w wolnych chwilach ucieka w Karkonosze i Beskidy, aby pojeździć na rowerze. Śląsk może i nie sprzyja górskim eskapadom, ale dla chcącego nie ma barier. - Niestety trasy treningowe w okolicy mojego miejsca zamieszkania pozostawiają wiele do życzenia. Teren jest płaski i mało wymagający, dlatego klasyczny rower górski nie jest konieczny. Leśne dukty i ścieżki można pokonywać praktycznie na dowolnym rowerze i zdecydowanie nie musi być to profesjonalny i zaawansowany technologicznie sprzęt.

- Najczęściej eksploruję Lasy Murckowskie i hałdy w okolicach Katowic, chociaż zdarza się, że pakuję dwa kółka do samochodu i odwiedzam ukochane Beskidy. Tereny aglomeracji śląskiej może nie są najciekawszym miejscem na uprawianie kolarstwa, ale zdecydowanie polecam wizytę w Parku Chorzowskim czy Dolinie Trzech Stawów w Katowicach.

Lasy Murckowskie są znakomicie przystosowane dla turystów. Jest tu 7 tras rowerowych i 10 szlaków pieszych. Na terenie dzielnicy utworzonej z lasu i osad jest też kilka ścieżek krajoznawczo-dydaktycznych. Lokalna społeczność zdecydowała się również na wykorzystanie kopalnianych hałd i stworzenie z niej wizytówki Górnego Śląska. Utworzono tam miejsca do uprawiania kolarstwa górskiego, a nawet sportów motocyklowych. Miłośnicy jednośladów mogą w trakcie jazdy podziwiać masyw Beskidów z Babią Górą i Tatry.

materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas