Pandemia koronawirusa wymusiła na Polakach coraz częstsze korzystanie z bezgotówkowych form transakcji. Nie tylko w sklepach zapłacimy kartą, ale także… w kościołach. Ostatnie miesiące przyniosły intensywny wzrost popularności ofiaromatów. Nie tylko coraz więcej parafii decyduje się na takie rozwiązanie, ale również kolejne firmy zaczynają wchodzić na rynek z nową ofertą.
Polacy coraz częściej płacą za pomocą karty. Obecnie niemal 90% transakcji jest dokonywanych bezgotówkowo. W ślad za tą tendencją niektóre parafie postanowiły postawić w swoich kościołach ofiaromaty.
Urządzenia umożliwiające składanie ofiary w kościele w sposób bezgotówkowy pojawiły się jeszcze przed pandemią, pod koniec 2019 roku. Pierwsze ofiaromaty zostały postawione m.in. w lubelskiej archikatedrze, w kościele Matki Bożej Saletyńskiej na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku oraz w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w krakowskich Mistrzejowicach.
O urządzeniach wówczas informowali na Twitterze rzecznicy Archidiecezji Krakowskiej i Lubelskiej. Opinie internautów natomiast były podzielone, a w wypowiedziach poszczególnych osób nie brakowało emocjonalnego tonu.