Przed świętami może zabraknąć... kartonów do pakowania

Wygląda na to, że niedobory w łańcuchu dostaw nie ograniczają się tylko do elektroniki i podobne problemy zaczynają dotyczyć także papieru, plastiku czy kartonów, co może oznaczać wyjątkowo trudny okres świąteczny.

Wygląda na to, że niedobory w łańcuchu dostaw nie ograniczają się tylko do elektroniki i podobne problemy zaczynają dotyczyć także papieru, plastiku czy kartonów, co może oznaczać wyjątkowo trudny okres świąteczny.
Przed świętami może zabraknąć materiałów do pakowania /123RF/PICSEL

Pandemia koronawirusa obnażyła wiele problemów produkcyjnych i logistycznych współczesnego świata, bo chyba każdy z nas mógł się już przekonać na własnej skórze, że postawienie w tak dużym stopniu na jedno miejsce wytwarzania dóbr, czyli Chiny, nie jest najlepszym pomysłem. Do problemów produkcyjnych wynikających z przestojów w fabrykach czy niedoboru surowców dochodzą bowiem jeszcze logistyczne, bo przecież wyprodukowane towary trzeba jeszcze z Państwa Środka sprowadzić.

Najlepiej widać to na przykładzie podzespołów komputerowych, które od wybuchu pandemii albo były niedostępne, albo kosztowały majątek (wystarczy spojrzeć na karty graficzne). Jak informuje NBC News, to jednak dopiero początek i już niebawem będziemy musieli przyzwyczaić się do niedoborów i podwyżek cen również w innych, dość niespodziewanych kategoriach, jak... materiały do pakowania, czyli papier, plastik czy karton. A że powoli wchodzimy w okres przedświątecznych zakupów...

Reklama

Jak sugeruje Andrew Hogenson, odpowiedzialny za dobra konsumenckie, sprzedaż i logistykę w firmie Infosys Consulting, nie powinniśmy być tym jednak mocno zaskoczeni, bo wszystko sprowadza się do ograniczonych dostaw i zwiększonego zapotrzebowania. Można to wytłumaczyć w bardzo prosty sposób - w ubiegłym roku na skutek pandemicznych lockdownów produkcja w wielu fabrykach zwolniła albo się zatrzymała, a później zmieniły się nasze nawyki zakupowe i unikając interakcji z innymi ludźmi, zaczęliśmy mocniej stawiać na zakupy online, co sprowokowało zwiększone zapotrzebowanie na materiały do pakowania i wysyłki. 

Nie można też zapomnieć o przypadkach losowych, jak choćby atak zimy, który uderzył w Teksas w lutym tego roku, przerywając produkcję plastiku wykorzystywanego do pakowania. Firmy dotąd z niego korzystające musiały znaleźć alternatywę, którą naturalnie okazały się papier i karton, co spowodowało dodatkowe zapotrzebowanie na te materiały. W związku z tym na rynku jest ich coraz mniej, a ich ceny rosną, co może być szczególnie dotkliwe w okresie przedświątecznym, gdzie zapotrzebowanie jest zawsze dużo wyższe niż zazwyczaj. Czy sobie z tym poradzimy? Czas pokaże, ale może lepiej nie zostawiać kupowania prezentów na ostatnią chwilę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: papier | surowce | dostawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy