Skoki na Rapa Nui
Pierwszy przystanek w ramach tegorocznej serii Red Bull Cliff Diving rozegrany został 12 marca na wyspie Oceanu Spokojnego - Rapa Nui. Niekwestionowanym zwycięzcą został dziewięciokrotny Mistrz Świata, Kolumbijczyk Orlando Duque. Świadkami tego spektakularnego sukcesu było 2 tysiące osób.
Postawić wszystko na jedną kartę
- Największym wyzwaniem w tym sporcie jest fakt, że czasami musisz postawić wszystko na jedną kartę. Możesz przygotowywać się przez sześć miesięcy, ale i tak nie przewidzisz innych czynników, na które nie masz wpływu. Takim jest m.in. możliwość wystąpienia tsunami i wówczas musisz być przygotowanym na ten jeden konkretny dzień. Gdy zobaczyłem noty sędziów po oddanym skoku - byłem bardzo szczęśliwy - komentował Orlando po zawodach.
Z przewagą 43.1 punktów zdominował pierwszy przystanek serii, zaraz za nim uplasował się rosyjski zawodnik - Artem Silchenko. Ubiegłoroczny zwycięzca Red Bull Cliff Diving - Brytyjczyk Gary Hunt zajął trzecie miejsce na podium.
Wyniki Red Bull Cliff Diving 2011 - Rapa Nui:
1. Orlando Duque (Kolumbia) - 471.90 pkt.
2. Artem Silchenko (Rosja) - 428.80 pkt.
3. Gary Hunt (Wielka Brytania) - 399.65 pkt.
4. Slava Polyeshchuk (Ukraina) - 390.90 pkt.
5. Michal Navratil (Czechy) - 381.05 pkt.
Teraz będzie Meksyk
Kolejny przystanek światowej serii Red Bull Cliff Diving rozegrany zostanie 10 kwietnia w Meksyku (Jukatan). Pierwszy europejski przystanek rozegrany zostanie w Grecji (Ateny) w maju, a następnie we Francji (La Rochelle) i we Włoszech (Malcesine). Po sierpniowym przystanku w USA (Boston), przyjdzie kolej na wielki finał, który rozegrany zostanie 4 września na Ukrainie (Jałta).
Światowa seria Red Bull Cliff Diving 2011.Nowi skoczkowie, wyjątkowe lokalizacje i zapierające dech w piersiach ewolucje to znamiona światowej serii Red Bull Cliff Diving, która w tym roku powraca z dużą dozą innowacji. Między 12 marca, a 4 września najlepsi na świecie high diverzy będą walczyć o tytułu mistrza siedmioetapowej światowej serii 2011!