Przełomowy test krwi wykrywa raka z 90 proc. skutecznością
Prosty test krwi, opracowany przez firmę AOA Dx, daje nadzieję na rewolucję w diagnostyce raka jajnika. Nowa metoda, wykorzystująca sztuczną inteligencję do analizy biomarkerów, może pozwolić na wykrycie choroby już we wczesnym stadium i z dokładnością sięgającą ponad 90 proc. Zdaniem ekspertów może to być krok milowy w walce o życie i zdrowie tysięcy kobiet.

Jak działa innowacyjny test?
Test identyfikuje w krwi dwie grupy markerów, lipidy oraz specyficzne białka, które tworzą swoisty "odcisk palca" raka jajnika - komórki nowotworowe uwalniają te fragmenty do krwiobiegu nawet we wczesnej fazie choroby. Następnie algorytmy uczenia maszynowego analizują wzorce, które są niewidoczne dla ludzkiego oka, pozwalając z ogromną precyzją odróżnić zdrowe próbki od chorych.
Wykorzystując uczenie maszynowe do połączenia wielu typów biomarkerów, opracowaliśmy narzędzie diagnostyczne, które pozwala wykrywać raka jajnika mimo złożoności molekularnej choroby, jej podtypów i różnych stadiów
Najnowsze wyniki, opublikowane w czasopiśmie Cancer Research Communications Amerykańskiego Towarzystwa Badań nad Rakiem, opierają się na analizie 832 próbek z Uniwersytetu w Manchesterze i Uniwersytetu Kolorado. W próbkach amerykańskich test wykazał 93 proc. skuteczności w diagnozie raka jajnika na wszystkich etapach i 91 proc. we wczesnym stadium, w próbkach brytyjskich uzyskano odpowiednio 92 i 88 proc.
Nadzieja dla pacjentek i systemu opieki zdrowotnej
Rak jajnika jest jednym z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych wśród kobiet na świecie i jak podaje Narodowy Portal Onkologiczny, w 2022 roku był on siódmą przyczyną zachorowań i piątą przyczyną zgonów onkologicznych w tej populacji. Szacuje się, że zachorowało około 320 tys. kobiet, a 200 tys. zmarło - w szczególności dotyka on kobiety w krajach rozwiniętych, gdzie standaryzowany współczynnik zachorowalności jest o 65 proc. wyższy niż w krajach rozwijających się.
Choroba pozostaje też jednym z najpoważniejszych problemów zdrowotnych kobiet w naszym kraju. Polska należy do krajów o wysokiej liczbie zachorowań na ten nowotwór i zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem liczby zachorowań na 100 tys. kobiet. Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów w 2022 roku był on szóstą przyczyną zachorowań na choroby onkologiczne wśród kobiet w Polsce, w latach 2013-2022 stwierdzano średnio 3,6 tys. zachorowań rocznie, co stanowiło 4 proc. wszystkich nowotworów złośliwych diagnozowanych w tej populacji.
Co więcej, przeżywalność 5-letnia wynosi ok. 40 proc., co jest znacznie niższym wynikiem niż w krajach o lepiej zorganizowanej opiece onkologicznej, gdzie osiąga się nawet 70-75 proc. Główną przyczyną jest fakt, że ponad 70 proc. przypadków diagnozowanych jest w zaawansowanych stadiach (III i IV), a diagnoza opiera się na badaniach obrazowych, testach krwi i biopsjach, które często nie wykrywają choroby wystarczająco wcześnie. Dlatego tak ważne są nowe metody, jak zaprezentowana właśnie nowy test firmy AOA Dx:
Ta platforma to ogromna szansa na poprawę wczesnej diagnostyki raka jajnika, co może przełożyć się na lepsze wyniki leczenia pacjentek i niższe koszty dla systemu ochrony zdrowia