Na świecie powstał już niejeden superjacht, którym zachwycały się miliony ludzi. Konstruktorzy próbują prześcigać siebie nawzajem. Najnowszy projekt superjachtu Caribù zaskoczył wielu znawców tematu, ponieważ pierwszy raz twórcy pomyśleli o automatycznie składanych żaglach, które będą sporym ułatwieniem dla żeglarzy.
Główną zaletą i wyróżnikiem jachtu jest to, że posiada system przechylania masztów. Każdy z nich jest w stanie opuścić się o 70 stopni do przodu, aby zmniejszyć swoją wysokość z 72 metrów do 40 metrów.
Umożliwia to superjachtowi przepływanie pod mostami i innymi konstrukcjami przerzuconymi nad wodą. Dzięki chowającym się żaglom Caribù ma otwarty dostęp do dróg wodnych takich jak Kanał Panamski czy do portów w San Francisco, San Diego i wielu innych znaczących miastach.
Inną ciekawą cechą jachtu jest fakt, że żagle można w pełni zautomatyzować, chowając je i wysuwając w zależności od potrzeb. Jest to możliwe dzięki systemowi obrotu Solid Sail o 360 stopni. W praktyce oznacza to, że kapitan łodzi nie musi się martwić o kierunek wiatru podczas podnoszenia/opuszczania żagli.
Ten system żaglowy jest nie tylko innowacyjny, ale również bardzo wytrzymały. Powinien on wytrzymać co najmniej 20 lat. Żagle są również z natury prostsze, bezpieczne i praktyczne w użyciu.
Superjacht ma aż 113 metrów długości i jest na nim sześć pokładów. Statek jest również wyposażony we własny hangar lotniczy z obszarem lądowania, który może pomieścić trzy małe śmigłowce lub 2 śmigłowce średniej wielkości.
Ma też dwa duże dźwigi, których można używać do załadunku i rozładunku specjalistycznego sprzętu badawczego lub innego bagażu.
Dla właściciela superjacht będzie wyposażony w przestronny, prywatny apartament oraz spory basen. Dla gości jacht posiada 2 apartamenty typu master, które z łatwością pomieszczą do 14 gości i 20-osobową załogę. Jest również wyposażony w podgrzewane poręcze i podgrzewane drzwi, aby zapewnić ochronę przed mrozem na wypadek rejsów w tereny podbiegunowe.
Jednostka może pływać z prędkością 15 węzłów (28 km/h) przez 6000 mil morskich (11 112 km) przy użyciu samego silnika wysokoprężnego, ale zasięg ten można znacznie rozszerzyć dzięki hybrydowym układom dieslowo-elektrycznym i żaglowym. Jego kadłub jest wystarczająco mocny, aby przebić się przez umiarkowanie gruby lód.
Wszystkie te cechy sprawiają, że nowy superjacht Caribù jest klasą samą w sobie, a szczęśliwy właściciel z pewnością go pokocha.