Telefony komórkowe a jakość nasienia
Naukowcy kolejny raz podjęli próbę wyjaśnienia wpływu telefonu komórkowym na obniżenie jakości spermy.

Rany Shamloul i jego zespół z Wydziału Farmakologii i Toksykologii Queen's University wraz z kolegami z USA i Austrii stwierdzili, że sperma mężczyzn korzystających z telefonów komórkowych jest niższej jakości, niż sperma tych, którzy komórek nie mają.
Wyższy poziom testosteronu
Badania prowadzono w latach 1993-2007 w jednej z austriackich klinik leczenia niepłodności. Podczas zbierania nasienia mężczyzn pytano, czy używają telefonów komórkowych. Z użytkownika tych urządzeń uznawano osoby, korzystające z nich co najmniej raz dziennie.
Szczegółowe badania pokazały, że mężczyźni korzystający z komórek mają wyższy poziom testosteronu, ale niższy hormonu luteinizującego.
Niepewna teoria
Naukowcy spekulują, że pole elektromagnetyczne może pobudzać wydzielanie testosteronu i hamować produkcję hormonu luteinizującego. To może prowadzić do problemów z płodnością.
Uczeni zastrzegają jednak, żeby nie wyciągać pochopnych wniosków z ich badań. Potrzebują bowiem więcej czasu, by stwierdzić, czy to telefony komórkowe wpływają na obniżenie jakości spermy, czy też w grę wchodzi jakiś inny czynnik.
Mariusz Błoński