Weekend w kinie

Natomiast 1 czerwca, w Dzień Dziecka, w kinach zadebiutowała animacja "Roboty", kolejne dzieło twórców "Epoki lodowcowej".

Radek Dekiel, bohater "Robotów", jest młodym robotem, który marzy, by zadziwić świat swymi niezwykłymi wynalazkami.

Aby spełnić marzenia, wyjeżdża do Robotowic, zmechanizowanej metropolii, w której mieszka jego idol, genialny wynalazca Spawalski. W Robotowicach Radek poznaje piękną i mądrą Cynkę, ekscentrycznego robota o imieniu Gwoździu i jego młodszą siostrę Hanię, którzy pomogą mu stawić czoła samozwańczemu tyranowi Brzeszczotowi.

Film wyreżyserowali Chris Wedge i Carlos Saldanha, twórcy popularnego kilka lat temu filmu animowanego "Epoka lodowcowa".

Głosów bohaterom opowieści użyczyli m.in. Joanna Trzepiecińska, Bogdan Łazuka i popularny dziennikarz Mariusz Max Kolonko.

W piątek na ekrany polskich kin wchodzi francuski film "Arsene Lupin", oparty na powieści Maurice'a Leblanca o niezwykle przystojnym złodzieju - uwodzicielu.

Nie ma kobiety, która potrafi mu się oprzeć. Nie ma też kobiety, której Lupin by nie okradł. Jedyna, którą Lupin pokochał, czarująca hrabina Cagliostro, stała się jego największym wrogiem.

Film wyreżyserował Jean-Paul Salome, a w rolach głównych występują Romain Duris i Kristin Scott Thomas.

Kolejna piątkowa premiera to amerykański film akcji "xXx2: Następny poziom".

Radykalny odłam rządu niezadowolonych z polityki głowy państwa podejmuje plan zlikwidowania prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dwójka głównych bohaterów filmu usiłuje powstrzymać zamęt i anarchię, które ogarniają kraj.

W wyreżyserowanym przez Lee Tamahoriego filmie grają m.in. Ice Cube, Samuel L. Jackson i Willem Dafoe.

Film jest kontynuacją obrazu z 2002 roku "xXx", z Vinem Dieselem w roli głównej.

Ostatnią weekendową nowością jest horror produkcji amerykańsko-nowozelandzkiej "Boogeyman".

Bohaterem opowieści jest 20-latek cierpiący na ataki paraliżującego lęku od czasu, gdy przed laty jego ojciec w trakcie czytania małemu synkowi bajeczek został wciągnięty do szafy przez tajemnicze siły i nigdy więcej nikt go nie widział.

Film wyreżyserował Stephen Kay. W bohaterów obrazu wcielili się m.in. Barry Watson i Emily Deschanel.