Wygląda jak model, chociaż zajada się tysiącami kalorii
Można objadać się tysiącami kalorii, a mimo tego mieć sylwetkę modela? Blake Horton twierdzi, że tak, na dowód publikując w sieci filmiki z wielkiego obżarstwa. W jego diecie jest jednak jeden haczyk, który zapewne wielu się nie spodoba.
Blake Horton to znany użytkownikom Instagrama pasjonat ostrego treningu. Pochodzący z New Jersey atleta lubi się porządnie zmęczyć na siłowni, ale też... solidnie zjeść.
I właśnie jedzenie sprawiło, że zrobiło się o nim naprawdę głośno. Blake nie przestrzega bowiem diety typowej dla stałych bywalców klubów fitness. Nie je dietetycznych, specjalnie przygotowanych wcześniej na określoną porę dnia posiłków, nie sięga też po lekkie potrawy, w stylu kurczak z ryżem.
Wrzuca na talerz tysiące kalorii
Nie. Blake idzie na całość, wrzucając na talerz tysiące kalorii. Dlaczego zatem nie ma sporej nadwagi? Ponieważ kulinarną ucztę urządza sobie raz dziennie. W pozostałych godzinach pości.
Jednorazowo Blake pochłania nawet 4000-5000 kalorii. Dieta ta, tzw. "Intermittent Fasting", zwana również "jem - nie jem" polega na wydzieleniu okna żywieniowego, podczas którego dostarczamy organizmowi energię. Jeśli wyznaczymy sobie np. dwugodzinne okno, przez kolejne 22 godziny będziemy pościć, ograniczając się wyłącznie do pozbawionych cukru płynów.
Nie czuje głodu, je tylko raz dziennie
Blake stosuje tę dietę od przeszło trzech lat. Wcześniej testował inne, ale żadna nie dawała tak dobrych rezultatów. Jakiś czas temu w rozmowie z magazynem FHM przyznał, że nie wróciłby już do typowego pochłaniania trzech posiłków dziennie.
"Poczytałem trochę o tej diecie i postanowiłem zaryzykować. Dziś nie zdarza mi się, żebym odczuwał głód, a posiłki jakie jem są większe niż mógłby sobie wyobrazić jakikolwiek łasuch. No i najważniejsze jest to, że pozostaję przy tym zdrowy i szczupły" - zachwalał rezultaty "Intermittent Fasting". Na dowód tych słów w sieci publikuje również wyniki badań.
Blake na swojej diecie dorobił się niezłej popularności w sieci. Oto kilka z jego filmików:
*
Całkiem nieźle prawda? I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu Blake wyglądał tak...
