Alkomaty i glukometry nie będą już potrzebne - te biowearables je zastąpią

Zajmująca się technologią medyczną firma Abbott poinformowała o efektach swoich prac nad urządzeniami biowearable o nazwie Lingo, które będą nieustannie monitorować skład ciała i informować o wykrytych nieprawidłowościach.

Koniec nakłuwania palca - podstawą biowearables Lingo są inteligentne monitory glukozy
Koniec nakłuwania palca - podstawą biowearables Lingo są inteligentne monitory glukozyAbbottmateriały prasowe

Mamy już urządzenia wearable, które mierzą puls, oddech czy nawet wysycenie krwi tlenem, więc najwyższy czas pójść o krok dalej, a przynajmniej zdaniem firmy Abbott, która podzieliła się właśnie wizją biowearables mierzących poziom glukozy, kwasu mlekowego, ketonów, a potencjalnie również alkoholu. 

- To będzie jak okno na nasze ciało. To nauka, do której będziemy mieli dostęp cały czas, żeby lepiej zrozumieć, co mówi nam nasze ciało i czego potrzebuje
komentuje CEO firmy, Robert B. Ford.

I nie mówimy tu o jakiejś mocno zaawansowanej przyszłości, ale realnych rynkowych produktach, bo Abbott ma duże doświadczenie w zakresie nowoczesnych urządzeń i rozwiązań medycznych, odpowiada m.in. za szybkie testy Covid-19 o nazwie BinaxNOW czy popularne monitory glukozy Freestyle Libre, które nie wymagają nakłuwania palca - wystarczy założyć sensor i przyłożyć do niego smartfon, a pomiar wykonywany jest nawet przez ubranie.

To właśnie technologia odpowiadająca za te ostatnie będzie bazą dla Lingo, więc ponownie będziemy mieli do czynienia z technologią konsumencką, dostępną dla każdego. Sportowcy podobno już korzystają ze zmodyfikowanej wersji urządzenia, by optymalizować przyjmowanie pokarmów przed treningiem czy startami. Lingo ma być naturalnym rozwinięciem tego pomysłu, który pozwoli lepiej zarządzać snem, wagą i poziomem energii w ciągu dnia każdej zainteresowanej osobie.

A dlaczego akurat te konkretne pomiary? Śledzenie ketonów pozwala określić, jak szybko wchodzimy w ketozę, czyli stan, w którym organizm pozyskuje energię nie z cukru, ale tłuszczu nagromadzonego w tkankach.

Pomiar kwasu mlekowego pozwoli lepiej zrozumieć, co dzieje się z naszym ciałem w czasie wysiłku fizycznego, a co za tym idzie poprawić wyniki sportowe. Glukozy nie trzeba nawet tłumaczyć, bo pozwala nie tylko na kontrolowanie cukrzycy, ale i lepsze zarządzanie energią w ciągu dniu (skoki cukru we krwi powodują zmęczenie i senność, które utrudniają codzienne funkcjonowanie).

Ciekawostką jest natomiast pomiar alkoholu we krwi, który pomoże określić odpowiedni moment na bezpieczne prowadzenie samochodu po zakrapianej imprezie bez konieczności sięgania po zawodne jednorazowe alkomaty czy też wizyty na najbliższej komendzie policji. Niestety Abbott nie zdradziło jeszcze, kiedy należy spodziewać się debiutu gotowego rozwiązania.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas