Już sam zapach jedzenia może powodować odkładanie tkanki tłuszczowej
W sieci pojawiły się dziś bardzo zaskakujące wyniki badań dotyczących ludzkiego metabolizmu, z których wynika, że poziom tkanki tłuszczowej można łączyć z samym tylko zapachem jedzenia, nawet jeśli go nie spożywamy.
Nowe badanie zidentyfikowało sposób, w jaki sama obecność albo nieobecność konkretnych zapachów potrafią włączać i wyłączać gromadzenie tłuszczu w naszym organizmie. Co więcej, całość może odbywać się bez wpływu na apetyt czy zwyczaje jedzeniowe i chociaż badania zostały przeprowadzone na nicieniach Caenorhabditis elegans, to naukowcy zapewniają, że mają przełożenie na ludzki organizm. Nicienie wybrano zaś ze względu na uproszczenie ich systemu węchowego - mają jedynie 3 pary neuronów węchowych, wykorzystując ich kombinację do wykrywania niewielkiego zakresu potrzebnych im zapachów.
Ludzki system jest do niego podobny w swojej strukturze, choć oczywiście bardziej złożony z 10-20 milionami receptorów węchowych, które potrafią rozróżnić dużo większą paletę zapachów. Badania przeprowadzone przez doktor Aysę Senę Mutlu wykorzystywały optogenetykę, czyli technikę polegającą na kontrolowaniu aktywności określonej grupy neuronów za pomocą światła, by aktywować te pożądane i śledzić ich reakcję na określone zapachy, a także dokładnie zbadać ścieżkę, jaką sygnał ten dociera do mechanizmów gromadzenia tłuszczu w jelitach.
Badane nicienie umieszczono razem z grupą kontrolną, która nie była stymulowana, więc naukowcy bez problemu zauważyli, że nicienie nie wykazywały większych różnic w ilościach spożywanego pożywienia, ruchu czy wydalania, ale znacząco różniły się zawartością tłuszczu, wskazując na to, że obecność lub nieobecność pewnych zapachów ma siłę kontrolowania metabolizmu. I choć potrzeba tu jeszcze kolejnych badań, żeby z całą pewnością powiedzieć, że musimy uważać nie tylko na to, co jemy, ale i to, co wąchamy, to wyniki są zaskakujące.
- Oczywiście potrzebujemy więcej badań, ale to bardzo możliwe, że niektóre zapachy mogą inicjować zmiany w metabolizmie tłuszczu, co może przyczynić się do utraty wagi. Być może powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na to, co jemy, ale i to, co wąchamy - twierdzi Meng Wang, profesor genetyki ludzkiej i molekularnej, zwracając przy okazji uwagę na jeszcze jeden problem. A mianowicie możliwy mechanizm łączący choroby neurodegeneracyjne, jak choroba Alzheimera czy Parkinsona z otyłością, a wszystko przez degradację nerwów węchowych, które w efekcie przestają wysyłać do jelit bardzo ważne wiadomości.
Źródło: GeekWeek.pl/Baylor College of Medicine