Muzyka Taylor Swift może uratować życie. Tak twierdzą kardiolodzy

Naukowcy odkryli, że ponad 50 piosenek wokalistki ma optymalne tempo umożliwiające skuteczne uciśnięcia klatki piersiowej podczas pozaszpitalnej resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Taylor Swift może uratować życie. Tak przekonują kardiolodzy!
Taylor Swift może uratować życie. Tak przekonują kardiolodzy!Michael Tran/AFPAFP

Co mają wspólnego muzyka i nauki medyczne? Badacze z Victorian Heart Institute na Uniwersytecie Monash zidentyfikowali ponad 50 piosenek Taylor Swift, które mogą uratować życie. Wszystko za sprawą uderzeń na minutę - miara tempa utworu muzycznego lub akcji serca, wyznaczająca liczbę regularnych uderzeń metronomu przypadających na jedną minutę - idealnych do skutecznej resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO). Naukowcy mają nadzieję, że w ten sposób zachęcą młode osoby do doskonalenia swoich umiejętności w zakresie tej metody ratunkowej.

Przypomnij sobie Taylor Swift i ratuj życie

RKO prowadzone przez świadka zdarzenia ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia przeżycia w przypadku pozaszpitalnego zatrzymania krążenia. Prawdopodobieństwo przeżycia osoby, która doznała zatrzymania krążenia, jest prawie dwukrotnie większe, jeśli świadkowie wykonują na niej resuscytację krążeniowo-oddechową, podczas gdy personel ratunkowy jest w drodze. Jednakże skuteczna resuscytacja krążeniowo-oddechowa wymaga utrzymywania częstości uciśnięć klatki piersiowej na poziomie od 100 do 120 uderzeń na minutę.

Jedna czwarta osób, które mają zawał serca, w ogóle nie trafia do szpitala, a wiemy, że wskaźniki przeżycia w przypadku zatrzymania krążenia można znacznie poprawić, wykonując resuscytację krążeniową przez świadka zdarzenia
wyjaśniają badacze.

Jak przekonują, słuchając repertuaru Taylor Swift, zdali sobie sprawę, że sporo z jej piosenek mieści się w tym złotym przedziale i przedstawili swoje ustalenia na Swiftposium 2024, czyli... konferencji akademickiej poświęconej wokalistce.

Muzyka kluczem skutecznego RKO

Ich zdaniem muzyka odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu skuteczności uciśnięć klatki piersiowej, a ponieważ kultowe utwory tracą na znaczeniu, kluczowe znaczenie ma identyfikacja nowych z optymalnymi uderzeniami na minutę (bpm) do treningu, tymczasem Taylor Swift jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej wpływowych postaci swojego pokolenia.

Przez długi czas piosenka Bee Gees "Stayin’ Alive" była używana jako "metronom" do pomiaru uciśnięć klatki piersiowej, jednak kawałek wydany w 1977 roku może nie być znany młodszemu pokoleniu. Lepiej więc, by w powszechnej świadomości zaistniały kawałki artystów cieszących się obecnie największą popularnością.

Zwłaszcza że 103 bpm Stayin’ Alive to dolna część spektrum efektywności i idealna piosenka jest bliższa 120 bpm. Jeśli chcecie się przekonać, o jakich kawałkach Taylor Swift mowa, to naukowcy stworzyli nawet specjalną listę Spotify zatytułowaną "Taylor Swift CPR Compatible Songs".

Jak fotografia zmieniła naszą rzeczywistość przez ostatnie 200 lat?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas