Amerykańskie seriale pełne propagandy Kremla. Oni o to zadbali
Hollywoodzkie gwiazdy na usługach Kremla? Tak, zadbali o to rosyjscy piraci filmowi, którzy szerzą kremlowską propagandę nawet w amerykańskich serialach. Wystarczy trochę zmienić tłumaczenie…
Rosja wykorzystuje wszystkie możliwe kanały szerzenia swojej propagandy, The New York Times pisał pod koniec lipca o używaniu gier wideo (np. Minecrafta) i powiązanych z nimi kanałów dyskusyjnych do agitacji usprawiedliwiającej inwazję na Ukrainę.
Teraz dowiadujemy się zaś o "przerabianiu" amerykańskich seriali, bo jak czytamy w Kyiv Post, studio "Rudub", które udostępnia rosyjskim widzom pirackie wersje zachodnich seriali, zaczęło specjalizować się w specjalnych "tłumaczeniach".
Ich popisy można usłyszeć m.in. w The Morning Show (co ciekawe, Apple TV+ to jedna z niewielu zachodnich usług wciąż działających w Rosji po inwazji na Ukrainę), czyli serialu z udziałem takich hollywoodzkich sław, jak Jennifer Anniston, Reese Witherspoon czy Steve Carrell.