Czy to "coś" spadło pod Bydgoszczą? Dron przypadkowo nagrał przelot UFO

Właściciel drona nie mógł uwierzyć własnym oczom, kiedy dokładnie obejrzał nagranie wykonane nad Bydgoszczą. Obiekt miał dziwny kształt i poruszał się błyskawicznie. Film już wywołał burzę w sieci.

Był piątek 21 kwietnia około 14.00, kiedy jeden z mieszkańców Bydgoszczy postanowił wykonać film z drona, aby uwiecznić budowę Osiedla Uniwersyteckiego w dzielnicy Fordon. Nie podejrzewał, że uda mu się zarejestrować coś bardzo osobliwego. Po powrocie do domu postanowił uważnie obejrzeć nagranie z drona na ekranie komputera. Mężczyzna zauważył, że coś błyskawicznie przelatuje przez ekran. Obiekt poruszał się z zawrotną prędkością i był małych rozmiarów.

Właściciel drona zamieścił film w serwisie YouTube.

W opisie filmu jego autor zauważył, że film nagrał tuż przed tym, jak pod Bydgoszczą w lesie znaleziono szczątki jakiegoś obiektu. 

Reklama

O sprawie dziwnych szczątków w lesie pod Bydgoszczą poinformowało Ministerstwo Obrony.

Klatki z filmu pokazujące powiększenie dziwnego obiektu autor nagrania zamieścił w serwisie społecznościowym twitter.

Ptak? Liść gnany przez wiatr? A może UFO?

Internauci komentujący film zamieszczony w mediach społecznościowych byli podzieleni, czym mógł być tajemniczy obiekt. Niektórzy dostrzegli w nim zwykły liść, który był przenoszony przez silny prąd powietrza. Inni uznali, że właściciel drona zarejestrował po prostu przelot małego ptaka. Okazało się, że autor filmu także brał taką możliwość pod uwagę, ale po przemyśleniu raczej ją wykluczył. Na klatkach z powiększeniem obiektu nie widać bowiem żadnych skrzydeł. Poza tym prędkość tego "czegoś" jest imponująca, a sam obiekt na każdej z klatek filmu wygląda identycznie.

Szybki przelot UFO?

Wśród komentujących film zarejestrowany z drona nad Bydgoszczą znaleźli się także pasjonaci UFO. Ich zdaniem w sieci jest wiele podobnych filmów nagranych z dronów, na których widać przeloty tajemniczych, błyskawicznie poruszających się Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. 

Jest raczej mało prawdopodobne, że obiekt zarejestrowany przez drona nad Bydgoszczą ma związek ze szczątkami tego, co znaleziono trzy dni później w lesie. Według najnowszych, choć nieoficjalnych informacji miały to być fragmenty wojskowego pocisku lub rakiety. Cokolwiek leciało 21 kwietnia nad Bydgoszczą i zostało zarejestrowane przez drona wydaje się wyglądać jednak trochę inaczej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: UFO | Bydgoszcz | film | Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy