Hezbollah otrzyma superbroń Rosji? Izrael już ją niszczył
W mediach pojawiły się przypuszczenia, że Hezbollah mógł otrzymać poprzez Grupę Wagnera nowoczesnych systemów obrony powietrznej Pancyr-S1. Nawet to nie uratuje bojowników przed armią Izraela. Ta bowiem już wcześniej bez problemu niszczyła te systemy.
Amerykańskie media od czwartku (02.11) sugerują, że operujący w Libanie Hezbollah może otrzymać rosyjskie systemy Pancyr-S1, z arsenału Syrii. The Wall Street Journal donosi na bazie anonimowych źródeł z kręgów władz Waszyngtonu, że amerykański wywiad faktycznie podejrzewa, iż broń może trafić do terrorystów poprzez Grupę Wagnera.
Stąd rośnie obawa, że Hezbollah po otrzymaniu systemów Pancyr-S1 ruszy na Izrael, otwierając nowy front, a Rosja zacznie dyrygować destabilizacją na Bliskim Wschodzie. Jednak systemy Pancyr-S1 są bardzo dobrze znane Izraelczykom. W ciągu ostatnich lat udało się im je zniszczyć parę razy, na co wskazują przynajmniej dwa filmy.
Oba nagrania pokazują uderzenie w systemy Pancyr-S1 syryjskiej armii. Reżim prezydenta Bashara al-Assada otrzymał je od Rosji, po tym, gdy ta zaangażowała się w syryjską wojnę domową. Same uderzenia Izraela sprzed lat były wynikiem licznych potyczek i wymian ognia między państwami. Na nagraniach przypominających porażkę systemów Pancyr-S1 widać, że Izrael uderzył dronami kamikadze.
Te filmy są idealnym dowodem, zarówno na to, że nawet kolejne sztuki rosyjskiej broni nie będą aż takim asem w rękawie Hezbollahu, jak i to, że ten system to zwykły złom. Same przypadki sprzed lat były dużym policzkiem dla Rosjan, którzy próbowali nieudolnie tłumaczyć, dlaczego Pancyr-S1 mimo bycia systemem obrony powietrznej, nie obronił się przed zagrożeniem z powietrza.
Bezradność rosyjskich systemów potwierdziła wojna na Ukrainie. Pancyr-S1 przez Rosjan był reklamowany jako "cudowna broń", która jest w stanie strącić każde możliwe zagrożenie z powietrza, ze 100-procentową skutecznością. Dlatego te systemy są używane do obrony Moskwy.
Jednak Ukraińcy często nie mają problemów z pokonaniem systemu Pancyr-S1. Podczas walk nie raz rosyjska broń nie mogła zniszczyć pocisków przekazanych przez Zachód jak Storm Shadow, a nawet niewielkich dronów komercyjnych z doczepionymi materiałami wybuchowymi. Zdarzały się nawet przypadki, gdy to Pancyr-S1 został trafiony takim dronem, mimo obronnego ostrzału załogi.
Pancyr-S1 (kod NATO: SA-22 Greyhound) to samobieżny system obrony powietrznej średniego zasięgu, przeznaczony do ochrony kluczowych obiektów i grup armii przed zagrożeniem na niskich i bardzo niskich wysokościach. Głównym uzbrojeniem systemu Pancyr-S1 jest 12 kierowanych pocisków ziemia-powietrze 57E6 i 57E6-E. Obok pocisków posiada także dwa działa 2A38M kalibru 30 mm.
Jednym z najważniejszych elementów systemu Pancyr-S1 jest radar, pozwalający znajdować cele na odległość ponad 32-36 kilometrów i śledzić je już od dystansu 24-28 kilometrów. Platformą dla systemu Pancyr-S1 w rosyjskiej armii jest ciężarówka 8x8 KAMAZ-6560 z 400-konnym silnikiem diesla, pozwalająca na jazdę po drodze z prędkością 90 km\h.
Cechą szczególną dla rosyjskiego systemu jest możliwość wystrzeliwania rakiet podczas jazdy z niską prędkością. Ze względu na zbyt wysoko postawiony środek masy Pancyr-S1 nie może strzelać z działek podczas jazdy, ze względu możliwości wywrotki.
